Duch czasu w Polsce
Internetowy gigant Google od lat prowadzi statystyki najchętniej wyszukiwanych przez użytkowników treści. Przyjrzyjmy się, co najbardziej interesowało polskich "googlerów" w minionym roku...
Na początek kilka słów o metodologii pozycjonowania wyników na liście najpopularniejszych treści wyszukiwanych przez serwis Google. Zaprezentowane przez firmę wyniki to nie jest zwykłe zsumowanie takich samych fraz podawanych wyszukiwarce. Według Google, tak zbudowana lista nie zmienia się za bardzo z roku na rok i była by zdominowana przez bardzo ogólne wyszukiwania, jak "ebay", "książka telefoniczna", "gry", "mapy", czy też treści dla dorosłych.
02.01.2007 15:30
Takie zestawienie nie oddaje jednak ducha czasu i dlatego pozycje na liście ustalane są inaczej. Wybrane zostały najpopularniejsze frazy z roku 2006, a następnie zbadano jak ich popularność wzrosła od roku ubiegłego i na tej głownie podstawie ustalono miejsce na liście. Dodatkowe punkty dostawały frazy, które generowały więcej ruchu. Stąd może dziwić pierwsza pozycja "bebo" na angielskiej liście - http://www.google.com/intl/en/press/zeitgeist2006.html, o której pisaliśmy kilka dni temu w artykule "Google: słowa-klucze 2006 - http://www.idg.pl/news/104090.html". Więcej informacji na ten temat można znaleźć na oficjalnym, firmowym blogu - http://googleblog.blogspot.com/2006/12/how-we-came-up-with-year-end-zeitgeist.html. W Internecie trwają spory, czy tak budowane zestawienie ma w ogóle jakikolwiek sens.
Polską listę otwiera "maxior", serwis prezentujący zabawne filmy i animacje, na drugim miejscu nieśmiertelny "chuck norris", a na trzecim "video". W pierwszej dziesiątce znajdziemy jeszcze najpopularniejszy polski serwis aukcyjny "allegro", serial "zagubieni", czy przyciągający przed ekrany miliony telewidzów show "taniec z gwiazdami". Pełna polska top-lista poniżej:
- maxior
- chuck norris
- video
- smog
- zagubieni
- mapa szukacz
- ilove
- taniec z gwiazdami
- allegro
- wikipedia