WAŻNE
TERAZ

Jest oświadczenie Ziobry. Wystąpił zdalnie

Drzewo runęło na dziewczynkę. Biegły twierdzi, że to m.in. dlatego, że dzieci ciągnęły za gałęzie

5-letnia dziewczynka podczas zabawy na placu zabaw została przygnieciona przez konar wielkiego drzewa. Początkowo obrażenia wydawały się być jedynie powierzchowne, ale z czasem stwierdzono u niej poważne uszkodzenia mózgu. Biegły wydał opinię, w której stwierdził, że przyczyną wypadku mogło być m.in. to, że dzieci w trakcie zabawy ciągnęły za gałęzie drzewa.

Brzoza, która spadła na dziecko była przeznaczona do wycinki
Źródło zdjęć: © Forum | Jerzy Pawleta
Klaudia Stabach

Na jednym z osiedlowych placów zabaw w Nowym Sączu wielkie, stare drzewo runęło na bawiące się pod nim dzieci. Najbardziej ucierpiała mała Milena, którą natychmiast trzeba było przewieźć do szpitala. Pomimo tego, że do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia, to dziecko do dzisiaj ma problemy zdrowotne. Badania wykazały uszkodzenie mózgu przez co konieczne jest specjalistyczne leczenie neurologiczne. Ponadto Milena i jej dwa lata starszy brat korzystają ze wsparcia psychologa, który pomaga im poradzić sobie z traumą po wypadku.

Tuż po wypadku na jaw wyszedł fakt, że stara wierzba była przeznaczona do wycinki, ale o tym wiedzieli jedynie pracownicy Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej i urzędnicy sądeckiego Ratusza. Informacje o planowanej wycince pojawiły się na osiedlowych tablicach informacyjnych dopiero dwa dni po złamaniu się drzewa.

Sprawą zajęła się policja i prokuratura, która teraz postanowiła umorzyć postępowanie. Jak podaje lokalny portal miastoNS.pl w opinii biegłego można przeczytać, że drzewo złamało się przede wszystkim z powodu złej kondycji biologicznej pnia. Ponadto do złamania mógł się przyczynić silny wiat, który przeszedł przez tamten teren dzień wcześniej. Jednak biegły stwierdził jeszcze jedną przyczynę: "Nacisk na drzewo w postaci huśtania się na drzewie lub ciągnięcia gałęzi przez dzieci bawiące się w obrębie drzewa w momencie zdarzenia mógł przyczynić się w znacznym stopniu do osłabienia już zachwianej statyki korony i chore drzewo złamało się w części osłabionej w pniu".

Matka Mileny wprost twierdzi, że to absurd. "Moja córka waży 17 kilogramów, ale według biegłego była w stanie powalić 30-letnie drzewo. To, co przeczytałam w uzasadnieniu nie mieści mi się nawet w głowie" - powiedziała w rozmowie z miastoNS.pl Angelika Bogdańska. "Skoro drzewo rośnie na ogrodzonym, zarządzanym przez spółdzielnię placu zabaw, to ja mam być pewna, że nie stwarza ono żadnego zagrożenia" - dodała kobieta, która zamierza odwołać się od decyzji Policji i Prokuratury.

Wybrane dla Ciebie
"Zdecydowałem się". Jest oświadczenie Ziobry
"Zdecydowałem się". Jest oświadczenie Ziobry
Odtajnienie posiedzenia Sejmu. Jest wniosek
Odtajnienie posiedzenia Sejmu. Jest wniosek
Żurek przytoczył słowa Bosaka z części tajnej posiedzenia. Mentzen reaguje. "Przestępstwo!"
Żurek przytoczył słowa Bosaka z części tajnej posiedzenia. Mentzen reaguje. "Przestępstwo!"
Ziobro zapowiada oświadczenie w siedzibie PiS
Ziobro zapowiada oświadczenie w siedzibie PiS
Rosyjskie aktywa na rzecz Ukrainy. USA próbowały zablokować plan Unii Europejskiej
Rosyjskie aktywa na rzecz Ukrainy. USA próbowały zablokować plan Unii Europejskiej
Bogucki do Tuska: Gdzie pan był? Po ruskiej czy po polskiej stronie?
Bogucki do Tuska: Gdzie pan był? Po ruskiej czy po polskiej stronie?
Niemcy zdecydowali. Jest decyzja ws. poboru
Niemcy zdecydowali. Jest decyzja ws. poboru
15-latka zaginęła ponad dwa tygodnie temu. Jest nowy trop
15-latka zaginęła ponad dwa tygodnie temu. Jest nowy trop
Kobieta wypadła z auta. Policja ukarała męża
Kobieta wypadła z auta. Policja ukarała męża
Politico: Trump ostrzega Europę przed "wymazaniem cywilizacyjnym"
Politico: Trump ostrzega Europę przed "wymazaniem cywilizacyjnym"
"Czy do was to nie dociera?!" Tusk grzmi z mównicy
"Czy do was to nie dociera?!" Tusk grzmi z mównicy
KE nakłada karę na platformę X. Ponad 100 mln euro
KE nakłada karę na platformę X. Ponad 100 mln euro