Trwa ładowanie...
d3bi9kg
08-05-2006 00:05

Drzewa winne śmierci kierowców?

Jak informuje dziennik "Metro" rosnące przy
szosach drzewa podzieliły Polaków. Stop śmierci! Wytnijmy je jak
najszybciej - nawołują zmotoryzowani. Powstrzymajmy zagładę
jednego z najpiękniejszych zabytków na świecie - odpowiadają
ekolodzy. Według
statystyk policji 11,55% zeszłorocznych wypadków to zderzenie
z drzewem lub słupem.

d3bi9kg
d3bi9kg

W naszym kraju wciąż są miliony przydrożnych drzew sadzonych jeszcze w XIX wieku. Najwięcej takich alei zachowało się w województwach na północy kraju, szczególnie na Mazurach. Teraz jednak znikają. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza kilkoma procentami tras, przyznaje, że w ostatnich dwóch latach usunęła kilkanaście tysięcy drzew.

Jednak większością (ok. 80%) szos zarządzają samorządy. Wystarczy, że lokalny zarząd dróg dostanie zgodę na wycinkę od urzędu gminy, i piły idą w ruch.

Samorządy postępują zgodnie z prawem, więc nie możemy interweniować- mówi Paweł Lulewicz, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego. Mamy plan, który pozwoli poprawić bezpieczeństwo na drogach i zachować zabytkowe aleje, ale to wymagałoby zmiany ustawy - dodaje. Chodzi o to, żeby samorządu musiały m.in. pytać jeszcze kogoś (może ministra środowiska) o zgodę na wycinkę.

Sławomir Mazurek z Ministerstwa Środowiska twierdzi, że zmiany są przygotowywane, ale na pewno dla drzew nie będzie się poświęcać ludzi.

d3bi9kg

Dziś zgodę na wyrąb łatwo dostać, bo dla wielu Polaków drzewa to wróg numer jeden. Na motoryzacyjnych stronach internetowych są przedstawiane jako śmiertelne zagrożenie dla kierowców. Według statystyk policji 11,5% zeszłorocznych wypadków to zderzenie z drzewem lub słupem. Zginęło w nich 1025 osób. Ale czy drzewa są za to odpowiedzialne? Zdaniem drogówki aż 85% wypadków to wina kierowcy. Zaledwie 2% kraks to te, w których nie zawinił człowiek. I na te wyniki powołują się obrońcy drzew. Mówią, że tak naprawdę chodzi o pieniądze. Przydrożne drzewa (zdarza się, że wiekowe dęby i jesiony) zamiast do pieca, trafiają do tartaków, gdzie mogą osiągnąć wartość nawet 1300 zł za m sześć. (PAP)

d3bi9kg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bi9kg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj