PolskaDrugi wniosek o uchylenie posłowi Dzikowskiemu immunitetu

Drugi wniosek o uchylenie posłowi Dzikowskiemu immunitetu

Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu przekazała do Prokuratury Krajowej wniosek o uchylenie immunitetu
poselskiego wiceszefowi PO Waldy Dzikowskiemu. W komunikacie rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu,
Włodzimierz Świtoński napisał, że ma to związek z podejrzeniem
posła PO o korupcję.

To drugi wniosek w tej sprawie. Poprzedni, przekazany przez poznańską Prokuraturę Apelacyjną w Poznaniu Prokuraturze Krajowej, miał błędy. Nie było błędów merytorycznych tylko formalne. Dlatego zwrócono nam ten wniosek. Teraz został poprawiony i wysłany ponownie- wyjaśnił Świtoński.

Na początku października "Rzeczpospolita" napisała, że w czasie, kiedy Dzikowski był wójtem gminy Tarnowo Podgórne, poznański przedsiębiorca budowlany Marek Trzmielewski z wdzięczności za wygrane przetargi przebudował obecnemu politykowi PO dom. Według gazety, w latach 1997-1998 przedsiębiorca wygrał przetargi na łączną kwotę 5 mln zł, a przebudowa domu wójta kosztowała 50 tys. zł.

Dzikowski wszystkiemu zaprzecza. Po ukazaniu się tekstu w "Rzeczpospolitej" mówił, że w 1998 roku w deklaracji podatkowej PIT-37 na podstawie faktur za remont mieszkania, w ramach ulgi remontowej odpisał od podatku 15 tys. zł, a wcześniej na ten remont wziął kredyt.

Komentując pierwszy wniosek Dzikowski powiedział, że wystąpił do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu o przesłuchanie jego i jego rodziny w związku z tą sprawą w charakterze świadków. Dziwi mnie to, że prokuratura prowadząc śledztwo w tej sprawie bazuje tylko i wyłącznie na zeznaniach jednego świadka. W zawiązku z tą sprawa ustanowiłem pełnomocników, prokuratura poinformowała ich, że nie jestem stroną w tej sprawie - oświadczył Dzikowski.

Dodał, że decyzje o tym, jak zachować się w sprawie wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu podejmie po zapoznaniu się z nim.

Prokurator Włodzimierz Świtoński powiedział, że Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu prowadzi od listopada 2005 r. śledztwo w sprawie udzielenia przez właściciela firmy Przedsiębiorstwo Budowlane z siedzibą w Poznaniu korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne. Według "Rzeczpospolitej" z darmowego remontu domu miał również "skorzystać" sekretarz gminy Tarnowo Podgórne.

"Nie przesądzając ostatecznego efektu śledztwa, zebrany dotychczas materiał dowodowy - w ocenie Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu - determinuje konieczność nawiązania kontaktu procesowego z Waldy D. jako podejrzanym o popełnienie przestępstwa o charakterze korupcyjnym" - napisał w komunikacie Świtoński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)