Drugi raz w tym tygodniu. Niepokojący ruch Kima
Kim Dzong Un wciąż potrząsa szabelką. Już po raz drugi w tym tygodniu przeprowadził test rakiet balistycznych. Wcześniej odpaliła dwa pociski manewrujące z łodzi podwodnej. To odpowiedź Kim Dzong Una na wspólne ćwiczenia armii Korei Południowej i USA.
Korea Północna przeprowadziła w czwartek rano czasu lokalnego test rakiety balistycznej, która spadła do morza między Półwyspem Koreańskim a Japonią - poinformowała armia Korei Południowej.
Wystrzelenie rakiety miało miejsce kilka godzin przed planowanym przylotem do Tokio prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola, który ma spotkać się tam z premierem Japonii Fumio Kishidą. To pierwsze od ponad dekady spotkanie przywódców obu krajów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Mocna odpowiedź USA na działania Korei Północnej. Broń jądrowa nad Azją
Korea Północna po raz drugi w tym tygodniu przeprowadziła test rakiety balistycznej. We wtorek wystrzeliła dwa tego typu pociski, co miało być odpowiedzią na wspólne ćwiczenia wojsk USA i Korei Południowej.
Kim mówi o "szalonych przygotowaniach do wojny"
W czwartkowym oświadczeniu Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Płd. poinformowało, że Północ wystrzeliła co najmniej jeden nieznany rodzaj pocisku balistycznego ze swojego wschodniego wybrzeża.
W ubiegłym tygodniu przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nakazał swoim żołnierzom, by byli gotowi do odparcia prowadzonych przez wrogów kraju "szalonych przygotowań do wojny".
W poniedziałek Korea Północna poinformowała, że wystrzeliła dwa pociski manewrujące z łodzi podwodnej.