Drastyczny spadek cen malin. Uderzenie w polskich plantatorów
Ceny malin w skupach znacząco spadły, co negatywnie wpływa na sytuację polskich plantatorów. Rolnicy wskazują na trudne warunki pogodowe oraz silną konkurencję z importu jako główne przyczyny problemów ze sprzedażą.
Serwis Sadyogrody.pl informuje, że w ciągu kilku dni ceny malin w skupach gwałtownie spadły z 13 zł za kilogram do około 7,50–8 zł. Rolnicy i plantatorzy starają się pocieszać, że istnieją skupy oferujące wyższe stawki, jednak takich miejsc jest niewiele.
To bardzo niekorzystna sytuacja dla producentów sezonowych owoców. Nie przekonują ich tłumaczenia, że spadek cen wynika z nadmiaru malin na rynku. – Ja im odpowiadam, że chyba nie polskich, bo nasze plantacje w tym roku wcale nie są w super kondycji – mówi Krzysztof Chmiel, plantator malin z Lubelszczyzny, którego wypowiedź cytuje Sadyogrody.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy na Podlasiu o truskawki. " Jedz albo wyrzuć"
Drastyczny spadek cen malin
Plantator przyznaje, że jakość malin nie jest już tak dobra jak pięć lat temu, choć główną przyczyną są niekorzystne warunki pogodowe — zwłaszcza przymrozki, które osłabiły krzewy i owoce. Rolnicy wskazują na import jako główny problem w sprzedaży swoich plonów, wymieniając Ukrainę i Mołdawię.
Jak tłumaczy Chmiel, w Ukrainie maliny kosztują około 8,50 zł za kilogram, co z transportem daje około 10 zł, podczas gdy w Polsce skupy płacą jedynie 8 zł. – To jest trudne do zrozumienia. Nasze owoce powinny być w pierwszej kolejności wykorzystywane – podkreśla rolnik.
Pod koniec maja Chmiel zorganizował blokadę przed jedną z przetwórni owoców w Opolu Lubelskim, aby zwrócić uwagę władz na problem niskich cen owoców. Akcja nie przyniosła oczekiwanego efektu, gdyż na truskawkowy strajk przyszło jedynie około 25 osób.
ŹRÓDŁO: Bussiness Insider