Drastyczne zdjęcia po katastrofie samolotu AirAsia. Stacja telewizyjna w ogniu krytyki
Jedna z indonezyjskich stacji telewizyjnych pokazała drastyczne zdjęcia po katastrofie samolotu Air Asia. Widać na nich unoszące się na wodzie, często nagie ciała ofiar tragedii. Przekaz stacji telewizyjnej zobaczyły wczoraj na lotnisku w Subaraji rodziny pasażerów samolotu, gdy miały jeszcze nadzieję na szczęśliwe zakończenie poszukiwań. Stacja telewizyjna znalazła się w ogniu krytyki.
Indonezyjska stacja TVOne najpierw pokazała ujęcia unoszących się na wodzie ciał, a potem - reakcję na nie krewnych pasażerów, zgromadzonych na lotnisku w Subaraji. Na nagraniach z lotniska widać, jak w tym momencie część osób mdleje, inne wpadają w histerię. Wyłączenia telewizorów na lotnisku natychmiast zażądał obecny tam burmistrz Surabaji.
Sposób relacjonowania poszukiwań samolotu linii AirAsia przez stację TVOne jest powszechnie krytykowany przez internautów i światowe media.
Zdjęcia wyemitowała natomiast chińska telewizja CCTV. Umieściła je nawet na koncie w portalu społecznościowym. Po kilkunastu minutach jednak, po fali negatywnych komentarzy, usunęła je.
Zniknął z radarów
Airbus A320-200 należący do taniego malezyjskiego przewoźnika AirAsia zniknął z radarów o godz. 6.17 (0.17 czasu polskiego) w niedzielę, lecąc w gęstych chmurach burzowych z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru. Na pokładzie maszyny były 162 osoby.
W sumie do tej pory wyłowiono ciała sześciu ofiar katastrofy, w tym kobiety w mundurze stewardessy, a nie jak podawano wcześniej - około 40.