Dramat w Stargardzie Szczecińskim. 1,5‑roczne dziecko wypadło z okna
Nieszczęśliwy wypadek w Stargardzie Szczecińskim. Z okna na pierwszym piętrze schroniska dla kobiet przy ulicy Krasińskiego wypadło 1,5-roczne dziecko. Natychmiast trafiło w szpitala w stanie ciężkim. - Matka dziecka była trzeźwa, według wstępnych ustaleń, chłopiec sam dostał się na parapet okna i spadł z wysokości około 3 metrów - powiedział Wirtualnej Polsce oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Stargardzie Szczecińskim podkom. Łukasz Famulski.
29.06.2015 | aktual.: 29.06.2015 10:18
Do tragicznych wydarzeń w Stargardzie Szczecińskim doszło w niedzielę w okolicach godziny 18 w schronisku dla kobiet.
Policjanci, którzy natychmiast udali się na miejsce zdarzenia ustalili, że wypadkowi uległ 1,5 roczny chłopiec. - Najprawdopodobniej na skutek nieszczęśliwego wypadku dostał się na parapet okna usytuowanego na pierwszym piętrze i wypadł stamtąd z wysokości około 3 metrów - powiedział WP podkom. Łukasz Famulski.
Dziecko zostało natychmiast przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Szczecinie. Jest w stanie ciężkim.
Stargardzcy policjanci na miejscu przeprowadzili szereg czynności, które pozwolą sprecyzować i wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia. - Wiadomo już, że w chwili wypadku 22-letnia matka chłopca była trzeźwa - dodał podkom. Famulski.