Dramat w Lubuskiem - zginął 3‑letni chłopczyk
Do tragicznego wypadku doszło we wsi Siercz w powiecie międzyrzeckim (woj. lubuskie). 3-letni chłopczyk zginął pod kołami maszyny, przy pomocy której jego wujek ładował drewno na przyczepę - poinformowała Dorota Dąbrowska z lubuskiej policji.
34-latek, który obsługiwał ładowarkę, był trzeźwy. Prawdopodobnie nie zauważył chłopczyka, który wbiegł pod koła maszyny.
Do wypadku doszło w jednym z gospodarstw w Sierczu. Informację o śmierci dziecka przekazało policji pogotowie. Na miejscu okoliczności tragedii wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
- Powoli zbliża się okres żniw, a wraz z nim intensywnych prac rolniczych. Apelujemy, by w tym czasie otoczyć dzieci szczególną opieką - powiedziała Dąbrowska.
NaSygnale.pl: Straszny wypadek - młodzi ludzie nie żyją