Dożywotnia utrata prawa jazdy za nadmierną prędkość
Jeśli ktoś kupi sobie ferrari i zechce jeździć nim 300 km na godzinę, to niech jeździ po swoich prywatnych drogach, bo na autostradzie utraci dożywotnio prawo jazdy - powiedział w radio publicznym włoski minister transportu, Alessandro Bianchi.
17.08.2006 20:23
Bianchi zapowiada zmiany w kodeksie drogowym, m.in. ograniczenie szybkości na autostradach do 120 i 130 km na godzinę, w zależności od stanu nawierzchni. Minister zamierza też wprowadzić "ściślejsze kontrole" i nowe ograniczenia szybkości dla TIR-ów: w różnych warunkach drogowych i o różnych porach dnia mają obowiązywać kierowców ciężarówek różne prędkości.
Sankcje, według projektu zmian w kodeksie drogowym, mają w przyszłości dotyczyć nie tylko kierowców, lecz również prowadzonych przez nich pojazdów. Za pewne wykroczenia policja może zastosować karę w postaci czasowego zatrzymania pojazdu.
Minister Bianchi chce także "zrewidować mechanizm wydawania praw jazdy", tj. zaostrzyć kryteria i wprowadzić pewne ograniczenia (np. dotyczące szybkości jazdy) dla świeżo upieczonych kierowców.
Minister centrolewicowego rządu wyraził uznanie dla reform w kodeksie drogowym wprowadzonych przez poprzedni, centroprawicowy rząd premiera Silvio Berlusconiego. Bianchi podkreślił, że dzięki nim liczba wypadków drogowych w Italii zmalała w ciągu roku (od 30 czerwca 2005 do 30 czerwca 2006) ze 190 tys. do 150 tys. Było też o 1100 mniej zabitych na drogach i o 32 tys. mniej rannych.