Dożywocie za próbę zamachów bombowych w Londynie
Brytyjski sąd skazał na
dożywocie czterech mężczyzn oskarżanych o próbę dokonania 21 lipca
2005 roku samobójczych zamachów bombowych w środkach komunikacji
miejskiej w Londynie.
11.07.2007 | aktual.: 11.07.2007 13:28
Sąd uznał Muktaha Saida Ibrahima, Yassina Hassana Omara, Ramziego Mohammeda i Husseina Osmana za winnych organizacji spisku zmierzającego do zabójstwa. Mieli w londyńskim metrze zdetonować ukryte w plecakach ładunki wybuchowe.
Do nieudanych ataków doszło w dwa tygodnie po serii zamachów w metrze i autobusie, w których zginęło 56 ludzi, w tym czterech zamachowców, a 700 odniosło obrażenia.
Oprócz czwórki mężczyzn jeszcze dwóch oskarżonych czeka na ponowne rozpatrzenie sprawy przez ławę przysięgłych. Wcześniej ławnicy nie zdołali dojść do porozumienia w kwestii wyroku.
Sędzia Adrian Fulford odczytując uzasadnienie wyroku dla czterech niedoszłych zamachowców podkreślił, że nie ma wątpliwości co do ich uczestnictwa w "inspirowanej i kontrolowanej przez Al-Kaidę sekwencji ataków".
21 lipca doszło do eksplozji na trzech londyńskich stacjach metra - Oval, Warren Street i Shepherd's Bus - i w miejskim autobusie linii 26 w północno-wschodnim Londynie. Niemal jednoczesne wybuchy miały jednak niewielką siłę i nikt w nich nie ucierpiał.
Do nieudanych ataków doszło w dwa tygodnie po serii zamachów w metrze i autobusie, w których zginęło 56 ludzi, w tym czterech zamachowców, a 700 odniosło obrażenia.