Dowództwo Wojsk Specjalnych się przeprowadza?
Niewykluczone, że Dowództwo Wojsk Specjalnych
po raz kolejny zmieni siedzibę. Rzecznik MON Robert Rochowicz
potwierdził, że trwają analizy dotyczące lokalizacji DWS.
07.03.2008 16:30
Zaprzeczył jednocześnie, by - jak spekuluje się ostatnio w środowisku wojskowych - zapadła już kierunkowa decyzja o przeprowadzce do Krakowa.
Dowództwo mieści się obecnie w jednym z wojskowych kompleksów w Warszawie, po sąsiedzku z jednostką GROM.
Pogłoski o przenosinach DWS krążą od kilkunastu tygodni. Wśród ewentualnych lokalizacji Kraków, z którego pochodzi obecny szef MON wymieniano prawie od początku. Wskazywano także m.in. podwarszawskie Zegrze.
Jesienią ubiegłego roku - decyzją ówczesnego szefa MON Aleksandra Szczygły - DWS przeniesiono z Bydgoszczy do Warszawy. Wnioskował o to m.in. kierujący Dowództwem gen. Włodzimierz Potasiński.
Jak wyjaśniał wówczas rzecznik MON Jarosław Rybak, o zmianie lokalizacji zdecydowały względy operacyjne. Dowództwo umiejscowione w Bydgoszczy jest praktycznie odcięte od ośrodków decyzyjnych, m.in. MSZ czy MON oraz wiodącej jednostki specjalnej GROM, która ma być wykorzystywana w kraju np. w sytuacji zagrożenia terrorystycznego - wyjaśnił wtedy Rybak. Jak podkreślał, to szczególnie istotne m.in. dlatego, że nie ma możliwości zorganizowania między jednostkami, w trybie tajnym, wideokonferencji.
Decyzję Szczygły w sprawie zmiany siedziby DWS krytycznie oceniał wtedy jego poprzednik na stanowisku szefa MON (wcześniej senator ziemi bydgoskiej, w ostatnich wyborach wybrany w tym okręgu do Sejmu; obecnie szef MSZ) Radosław Sikorski.
O zlokalizowanie Dowództwa w Bydgoszczy wnioskował Sztab Generalny Wojska Polskiego, ja byłem tylko notariuszem tej decyzji. Miała ona szereg uzasadnień - bliskość lotniska, co jest istotne m.in. w kontekście planów stworzenia eskadry śmigłowców do zadań specjalnych oraz bliskość Drawska, gdzie ma powstać międzynarodowe centrum szkolenia poligonowego - powiedział wtedy Sikorski.
Jeden z powodów był taki, że na całym świecie dowództwa Sił Specjalnych umiejscawiane są poza stolicą, bo często mają tendencję do politykowania, którą trzeba "temperować" - mówił wtedy Sikorski. Jak oceniał, kwestię braku należytej łączności można byłoby rozwiązać niewygórowanymi nakładami finansowymi.
DWS ma wytyczać kierunki działania komandosów z uwzględnieniem specyfiki zadań poszczególnych jednostek, a także umożliwić ich współdziałanie w sytuacji zagrożeń czy kryzysów. Proces jego organizowania trwa. Jego pierwszym dowódcą był gen. Edward Gruszka, którego pod koniec sierpnia zastąpił gen. Potasiński.
Dowództwu Wojsk Specjalnych podlega GROM, 1. Pułk Specjalny z Lublińca i Formoza - jednostka specjalna Marynarki Wojennej.