Dowody Powella
Sekretarz stanu USA Colin Powell wystąpi w środę o 16.30 czasu polskiego w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, aby przedstawić dowody, że Irak się nie rozbroił i ukrywa przed inspektorami ONZ niedozwoloną broń masowego rażenia i swe programy zbrojeniowe.
Przedstawiciele administracji USA zapowiadają, że w trakcie zaplanowanej na 60-90 minut prezentacji amerykański sekretarz stanu Powell wesprze swe wywody zdjęciami z satelitów zwiadowczych i taśmami podsłuchu rozmów irackich. Według nieoficjalnych zapowiedzi, pokaże między innymi zdjęcia obiektów uważanych za ruchome laboratoria broni biologicznej.
Za Powellem przy ustawionym w podkowę stole obrad Rady Bezpieczeństwa ma siedzieć dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) George Tenet. Na wprost Powella, na drugim końcu stołu-podkowy, zasiądzie ambasador Iraku Mohammed Alduri. Alduri również przemówi na posiedzeniu, ale dopiero na końcu, po wystąpieniach wszystkich 15 członków Rady Bezpieczeństwa.
Amerykański zespół techniczny, który przyjechał do siedziby Narodów Zjednoczonych z Waszyngtonu, ustawił we wtorek w sali posiedzeń Rady Bezpieczeństwa dwa wielkie ekrany, aby dyplomaci i wszyscy chętni mogli bez trudności obejrzeć dowody Powella. Posiedzenie ma być nadawane na żywo przez telewizję na cały świat, m.in. przez stację CNN.
Dwunastu z 15 członków Rady Bezpieczeństwa będą reprezentować na posiedzeniu ministrowie spraw zagranicznych. Z Angoli przyjeżdża wiceminister, a w imieniu Gwinei i Syrii - podobnie jak Iraku, który nie jest członkiem Rady Bezpieczeństwa - wystąpią ich stali przedstawiciele przy ONZ. Każdego członka Rady z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych poproszono, by przemawiał najwyżej sześć-osiem minut, ale limity czasu są w ONZ często naruszane.
Kolejność wystąpień po Powellu określono przez losowanie. Wiadomo już, że pierwszy zabierze głos minister spraw zagranicznych Chin, a następnie wystąpią kolejno szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii, Rosji, Kamerunu, Francji, Meksyku, Bułgarii, Pakistanu, Hiszpanii i Chile, wiceminister z Angoli, ambasadorzy Syrii i Gwinei, minister spraw zagranicznych Niemiec i na końcu ambasador Iraku. Posiedzenie poprowadzi szef dyplomacji niemieckiej Joschka Fischer, bo Niemcy sprawują w tym miesiącu przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa.
Oczekuje się, że obecni będą główni inspektorzy ONZ Hans Blix i Mohamed El Baradei oraz sekretarz generalny ONZ Kofi Annan, ale według przedstawicieli ONZ żaden z nich nie zamierza zabierać głosu.
Członkowie Rady uzgodnili, że na zakończenie posiedzenia nie przyjmą ani nie poddadzą pod głosowanie żadnego oficjalnego oświadczenia czy rezolucji.(ck)