Trwa ładowanie...
28-09-2011 10:19

Dowód na kryzys - kradną nawet czekoladę

Co jest najlepszym dowodem na kryzys na Wyspach? Fakt, że w supermarketach zaczęto zabezpieczać przed złodziejami tabliczki czekolady. Stały się one towarem luksusowym, na który coraz więcej osób nie może sobie pozwolić.

Dowód na kryzys - kradną nawet czekoladęŹródło: Jupiterimages
dqc2gh9
dqc2gh9

Regały ze słodyczami w brytyjskich marketach stały się celem ataków amatorów darmowej czekolady. Zdaniem ekspertów, to jeden z efektów recesji gospodarczej i malejących dochodów mieszkańców Wielkiej Brytanii. To właśnie w takiej sytuacji wiele osób, które nie mogą sobie pozwolić na zakup towarów, decyduje się na ich kradzież - czytamy w "Daily Mail".

Nic, więc dziwnego, że supermarkety zaczęły zabezpieczać czekolady niczym drogie urządzenia elektroniczne leżące na kolejnych regałach. Słodkie tabliczki i batoniki coraz częściej mają czujnik, który włączy alarm przy próbie wyniesienia towaru ze sklepu.

Jedna tabliczka na godzinę

Pierwsze do akcji przystąpiło Tesco, którego dyrekcja stwierdziła w ostatnim czasie zwiększoną liczbę kradzieży słodyczy. I tak czekolada mleczna Cadbury’s warta niecałe 2 funty leży od teraz na półce z widocznym zabezpieczeniem przed kradzieżą. Jeden z pracowników marketu Tesco w Polegate (East Essex) opowiada, że w ostatnim czasie czekolady znikały ze sklepu bardzo często, kradziono średnio jedną tabliczkę na godzinę, a regał ze słodyczami stał się ulubionym celem złodziei.

Sarah Crodey z British Retail Consortium twierdzi, że kryzysowe czasy sprawiają, że coraz więcej towarów o niskiej wartości będzie w ten sposób zabezpieczanych przed kradzieżami w marketach.

dqc2gh9

Jak dotąd zdarzały się tylko pojedyncze przypadki - również związane z recesją i kryzysem. W 2008 jeden z hipermarketów sieci Sainsbury’s zasłynął z zabezpieczania kurczaków, a rok później w hipermarketach Tesco zaczęto zabezpieczeniami oklejać ser. Rzecznik Tesco w Polegate wyjaśnia, że zabezpieczenia na czekoladach są mało widoczne. Mają postać niewielkich naklejek. - Zaczęliśmy je umieszczać na czekoladach, ponieważ zauważyliśmy, że znika ich coraz więcej - wyjaśnia.

Jego zdaniem, to, co się kradnie w danym sklepie, w dużym stopniu zależy od lokalizacji i otoczenia marketu. - W sklepach w pobliżu szkół można spodziewać się, że będzie ginąć więcej słodyczy - dodaje przedstawiciel Tesco.

Jeden z klientów marketu był mocno zdziwiony nowymi zabezpieczeniami. - Przecież to tylko czekolada, towar dość tani. Ale widocznie mieli powody, aby to zrobić. Jeśli jest kradziona na dużą skalę, to nawet przy jej niskiej cenie, w końcowym bilansie straty mogą być duże - mówi klient.

Kierownicy marketów zastanawiają się, jakie jeszcze produkty warto oklejać zabezpieczeniami. - Wiem, że naszej czekoladzie trudno się oprzeć. Ale Dairy Milk to jedna z tańszych marek, wiec jesteśmy nieco zaskoczeni, że znalazły się na niej zabezpieczenia - mówi rzecznik firmy Cadbury's.

dqc2gh9

- Nowoczesne technologie widoczne są też w sposobach zabezpieczenia towarów w sklepach. Są one coraz mniej widoczne i bardziej skuteczne. Dlatego warto wiedzieć, że każda kradzież w sklepie może się skończyć problemami z prawem. Kradzież w sklepach to poważna sprawa. Straty wynikające z tego zjawiska wpływają na ceny, wygląda, więc na to, że za wszystko płacą potem uczciwi klienci - dodaje Sarah Crodey z British Retail Consortium

Z najnowszych danych wynika, że codziennie ze sklepów w Wielkiej Brytanii kradziony jest towar o wartości 400 tys. funtów.

Małgorzata Słupska

dqc2gh9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqc2gh9
Więcej tematów