"Dostęp do złóż gazu, to pierwszy krok do uniezależnienia się od Rosji"
Wiceminister gospodarki powiedział, że dostęp złóż gazu na Morzu Północnym jest pierwszym krokiem ku uniezależnieniu się od dostaw z Rosji. Piotr Naimski wyjaśnił w "Sygnałach Dnia" że kupując część norweskiego złoża Polskie Górnictwo Naftowe powróciło na rynek zachodni, co otwiera możliwość podobnych transakcji w przyszłości.
05.03.2007 | aktual.: 05.03.2007 08:06
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał, że trwają rozmowy z Duńczykami i Norwegami w sprawie transportu kupionego gazu do Polski. Brana jest między innymi pod uwagę możliwość połączenia Polski podmorskim rurociągiem ze Szwecją.
Wiceminister gospodarki powiedział również, że budowa gazoportu w Świnoujściu i rurociągu ze Szwecji pozwoli nam w 2010 roku sprowadzać z nowego złoża 5,5 miliarda metrów sześciennych gazu. To jedna trzecia naszego zapotrzebowania. Zdaniem gościa Programu Pierwszego, przy krajowym wydobyciu szacowanym również na 5,5 miliarda metrów sześciennych dałoby nam to pokrycie dwóch trzecich potrzeb.
Piotr Naimski podkreślił, że odpowiedzialni za zerwanie kontraktu gazowego za rządów Leszka Millera w 2001 roku powinni stanąć przed Trybunałem Stanu.