Zagrożony dostęp do informacji o władzy? Alarm po wniosku prof. Manowskiej
Prof. Małgorzata Manowska, I Prezes Sądu Najwyższego złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ws. ograniczenia dostępu do informacji publicznej. Domaga się w nim uznania niekonstytucyjności części przepisów ustawy. Organizacje zajmujące się transparentnością życia publicznego biją na alarm.
25.02.2021 06:51
I Prezes SN we wniosku do Trybunału stwierdza m.in., że znaczenie części pojęć zawartych w ustawie o dostępie do informacji publicznej ma być nieodpowiednio zdefiniowane. Małgorzata Manowska wskazała, że niekonkretne mają być takie sformułowania jak "władze publiczne", "inne podmioty wykonujące zadania publiczne" czy "osoby pełniące funkcje publiczne".
Zdaniem I Prezes SN jawność życia publicznego nie ma pierwszeństwa nad innymi prawami opisanymi w konstytucji. Tu wskazała prawo do prywatności i ochronę danych osobowych.
We wniosku do TK prof. Małgorzata Manowska stwierdza też, że ustawa o dostępie do informacji publicznej w niewystarczający sposób reguluje obowiązek anonimizacji, czyli usuwania danych, które mogą ujawnić tożsamość osób czy osoby w dokumentach.
Zobacz też: Marek Suski z PiS z misją w Polskim Radiu. Te słowa go nie ucieszą
Tezy stawiane przez I Prezes SN we wniosku do Trybunału budzą sprzeciw przedstawicieli organizacji zajmujących się przejrzystością życia publicznego i kontrolą działań administracji.
Dostęp do informacji publicznej zagrożony. I Prezes SN chce ograniczeń
Mirosław Wróblewski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich stwierdził na Twitterze, że nie będzie zaskoczony, jeśli dzień złożenia wniosku przez prof. Manowską zostanie uznany za datę "końca jawności władz publicznych".
Również Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju w internetowym wpisie ocenił, że wniosek I Prezes SN zmierza do ograniczenia jawności życia publicznego.
Jak zauważa RMF FM, zaakceptowanie twierdzeń prof. Małgorzaty Manowskiej może całkowicie zablokować - i tak trudny - dostęp dziennikarzy i obywateli do informacji o tym, co dzieje się np. w spółkach Skarbu Państwa, powoływanych przez władzę instytutach czy działalności polityków.