Trwa ładowanie...

Dorota R. z zarzutami. Dla pełnomocnika poszkodowanego 5 lat więzienia to za mało

Dorota R. i Emil S. mieli zastraszać Emila H. Dzisiaj znana polska piosenkarka została zatrzymana i już usłyszała zarzuty. Grozi jej pięć lat więzienia, a może będzie nawet 10. Podejrzana wyszła już z prokuratury. Zapłaciła 100 tys. zł kaucji. Nie może opuszczać kraju. Jak dowiedział się nasz reporter, Dorota R. nie przyznaje się do winy. Ma dozór policyjny - dwa razy w tygodniu ma stawiać się na policji.

Dorota R. z zarzutami. Dla pełnomocnika poszkodowanego 5 lat więzienia to za małoŹródło: Agencja Gazeta, fot: Tomasz Stańczak
d3lr4gd
d3lr4gd

Według medialnych doniesień wynajęci mężczyźni planowali wyłudzić od Emila H. milion złotych. Mieli szantażować go ujawnieniem kompromitujących go materiałów. Teraz sprawa nabrała tempa.

Najpierw piosenkarka i jednocześnie byłą partnerka poszkodowanego została zatrzymana, później usłyszała zarzuty.

Roman Giertych, pełnomocnik pokrzywdzonego, poinformował, że Dorocie R. grozi do 5 lat więzienia. Jednocześnie zadeklarował, że będzie domagał się dla niej wyższej kary.
Chce zmiany zarzutu wpływania groźbą na świadka na usiłowanie wymuszenia rozbójniczego w ramach grupy przestępczej. Za to grozi już do 10 lat więzienia.

- Zarzuty z art. 245 kk dla Doroty R. Oskarżyciel posiłkowy będzie chciał w sądzie przekształcić na 258 kk oraz 282 kk, czyli wymuszenie rozbójnicze w ramach zorganizowanej grupy przestępczej - napisał na Twitterze.

Jak podało Radio Zet, Dorota R. zapłaciła 100 tys. zł kaucji. Ma też zakaz opuszczania kraju.

d3lr4gd

Były partner Doroty R. wydał oświadczenie. - Podejrzani w sprawie realizowali wobec Emila H. iście filmowy scenariusz. Przez wiele miesięcy pozostawał w poczuciu zagrożenia. Dobrą wiadomością jest to, że ono ustępuję - tak zatrzymanie Doroty R. komentował jego adwokat na krótkim briefingu prasowym.

To nie jest dobry dzień dla piosenkarki

Zanim Dorota R. usłyszała zarzuty, o 6 rano pod jej drzwiami zjawili się policjanci. Z naszych informacji wynika, że przez pierwsze dwie godziny nie chciała ich wpuścić do domu. Tłumaczyła, że musi poczekać na swojego prawnika. Kiedy się zjawił, funkcjonariusze zatrzymali piosenkarkę.

Zobacz też: Tak Dorota R. została dowieziona do prokuratury. Byliśmy na miejscu

Wszystko zajęło aż cztery godziny, po czym Dorotę R. przewieziono do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Reporter Wirtualnej Polski Klaudiusz Michalec jest na miejscu.

d3lr4gd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lr4gd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj