Dorn: ta koalicja będzie sukcesem dla Polski
Wicepremier, minister spraw wewnętrznych i
administracji Ludwik Dorn w debacie nad samorozwiązaniem Sejmu
zaapelował do opozycji o "niestraszenie Polaków". Dorn wyraził
nadzieję, że wtorkowa debata będzie "przesileniem w stosunkach
wewnątrz koalicji", a także w relacjach między rządem a opozycją.
17.10.2006 | aktual.: 17.10.2006 15:05
Dorn zabrał głos w debacie nad dwoma wnioskami o samorozwiązanie Sejmu autorstwa PO i SLD jako przedstawiciel rządu.
Wicepremier zwrócił się do posłów o "obniżenie napięcia politycznego" i wyraził nadzieję, że debata nad samorozwiązaniem "będzie swego rodzaju przesileniem w stosunkach wewnątrz koalicji i w stosunkach między rządem a opozycją".
Przesileniem, które - jak powiedział Dorn - "zaowocuje we współpracy (...) w polityce międzynarodowej i wewnątrz unijnej".
Wicepremier przeciwstawił się prasowym zarzutom, że Polska "dokonuje samoizolacji, że stacza się, jeśli chodzi o pozycję międzynarodową".
Dorn zwrócił uwagę opozycji - jak powiedział - na fakty, w tym m.in. na ostatnią wizytę w Polsce szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso i wizytę rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Tu nie było jakiegoś przełomu, ale może nastąpiło uchylenie drzwi- ocenił. Jako "bardzo wyraźny tytuł do chwały tego rządu i tego prezydenta" określił Dorn "podjęcie w sposób energiczny, zdecydowany i stanowczy problemu energetycznego bezpieczeństwa Polski".
Wicepremier odrzucił oceny opozycji, że obecny gabinet jest rządem "katastrofy narodowej, rządem zimnej wojny". Jak mówił, "odrzuca taką diagnozę sytuacji". Dorn podkreślił, że "chce bronić opinii, że ten rząd jest coraz bardziej rządem sukcesu i szansy". Wskazał m.in., że rosną płace realne, następuje spadek bezrobocia, "następuje gwałtowne przyspieszenie napływu kapitału".
W Polsce nie ma wojny i ten rząd i ta koalicja nie prowadzi wojny- powiedział Dorn. W Polsce mamy bardzo głęboki spór i konflikt, także w wymiarze kulturowo-cywilizacyjnym- zaznaczył.
Wicepremier "widzi szansę (...), że ten rząd, ta koalicja będzie sukcesem dla Polski i dla Polaków, przy wszystkich swoich błędach, konfliktach wewnętrznych". Jak dodał, nie ma demokratycznej sceny politycznej bez sporu, niepokoju i "zredukowanej do zera niepewności". Dodał, że "100% spokoju, zgody i pewności jest w kostnicy, a nie wśród żywych ludzi".
Apelując do opozycji o niestraszenie Polaków, Dorn zacytował Juliusza Słowackiego: "A człowiek, który zawsze o strachy się boi, wszędzie wokół widzi ciemności, upiory albo dzieckiem być musi lub na serce chory" - cytował. Kardiolodzy w klinice MSWiA czekają- powiedział, kończąc swe wystąpienie.