Dorn: powstanie koalicji warunkiem laski marszałkowskiej dla PO
Ludwik Dorn powiedział w radiowej
Trójce, że środowe obrady Sejmu muszą zakończyć się wyborem
marszałka. "Prawo i Sprawiedliwość wciąż czeka na deklarację
Platformy Obywatelskiej co do powstania ewentualnej koalicji" -
dodał.
26.10.2005 | aktual.: 26.10.2005 10:08
Jeden z liderów PiS powiedział, że jego partia jest w stanie zaakceptować niemal każdą kandydaturę PO na marszałka Sejmu, poza Bronisławem Komorowskim i Hanną Gronkiewicz-Waltz.
PiS może zaakceptować niemal każdą kandydaturę pod jednym warunkiem - że będzie wiążąca wypowiedź, deklaracja ze strony Donalda Tuska, że ta koalicja jest i że kwestie związane ze strukturą rządu, które PO obecnie podnosi jako niemożliwe do przełamania, już nie stoją na porządku dziennym. W innym przypadku nie jesteśmy w stanie poprzeć kogokolwiek z Platformy, bo nie jesteśmy organizacją charytatywną - mówił Dorn.
Dorn powiedział też, że MSWiA "musi objąć polityk wskazany przez PiS". PiS powstawało jako partia, która chce oczyścić polskie państwo, zwalczyć korupcję, która chce zapewnić obywatelom bezpieczeństwo i wie jak to zrobić. Do tego zadania niezbędny jest nam resort spraw wewnętrznych. Sądzę, że w tych sprawach jesteśmy bardziej wiarygodni, mamy lepsze pomysły i lepszych ludzi niż PO - dodał Dorn.