Dorn: nie powinienem płacić żadnych składek
Wicepremier, szef MSWiA Ludwik Dorn
powiedział, że "według dzisiejszych przepisów ani tych z 1989
roku" w ogóle nie powinien płacić "żadnych składek". Dorn odniósł
się w ten sposób do przywoływanej przez media sprawy niepłacenia
przez niego - jako przedsiębiorcy - ubezpieczenia zdrowotnego.
Jest tak, że według ustaw i orzecznictwa Sądu Najwyższego wpis do rejestru jest czynnością czysto techniczną i nie powołującą przedsiębiorcy do bytu jako bytu prawnego. Ja wystąpiłem na drogę sądową przeciwko "Rzeczpospolitej". To, że "Trybuna" łże bezczelnie, tak że słońcu wstyd świecić, to nic dziwnego, ale dziwię się waszym o to pytaniom- powiedział Dorn w Częstochowie, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
W ubiegłym tygodniu "Rz" w artykule pt. "Przedsiębiorca Ludwik Dorn" napisała, że nie ujawnił on, że od kilkunastu lat jest zarejestrowany jako przedsiębiorca. "Jego działalność wciąż jest zarejestrowana, ale Dorn konsekwentnie nie wpisuje jej do kolejnych oświadczeń majątkowych" - zaznacza "Rz".
Poniedziałkowa "Trybuna" podała zaś, że Dorn, jako zarejestrowany przedsiębiorca, od 1989 r. powinien osobiście odprowadzać składkę na ubezpieczenie zdrowotne.
"Z wypowiedzi ministra spraw wewnętrznych i administracji wynika, że tego nie robił, bo w ogóle zapomniał o swojej zarejestrowanej firmie. Skoro tak, to naraził na straty skarb państwa, co jest wykroczeniem wynikającym z kodeksu karnego skarbowego. Grozi za to wysoka grzywna. Sprawę powinna zbadać prokuratura" - napisała gazeta.
W biurze prasowym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych poinformowano, że przed reformą emerytalną (czyli przed 1999 r.) prowadzący działalność gospodarczą musiał zgłosić do ZUS ten fakt w ciągu 10 dni od faktycznego rozpoczęcia działalności. Dopiero wówczas przedsiębiorca zaczynał płacić składki ubezpieczeniowe.
W przypadku osób zatrudnionych przynajmniej na pół etatu i jednocześnie prowadzących działalność gospodarczą nie było obowiązku płacenia składek, pod warunkiem złożenia stosownego oświadczenia o zatrudnieniu. Osoba taka miała na to również 10 dni od faktycznego rozpoczęcia działalności.
Obecnie termin na zgłoszenie ZUS o faktycznym rozpoczęciu działalności gospodarczej - zarówno dla osób prowadzących tylko taką działalność, jak i jednocześnie pracujących na etacie - wynosi 7 dni. Osoby jednocześnie zatrudnione i prowadzące działalność płacą dodatkową składkę na ubezpieczenie zdrowotne.
Jeśli chodzi o zobowiązania wobec urzędu skarbowego, to - jak poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Finansów - od 1993 r. osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą musiały składać deklarację VAT1. Od 1996 r. istnieje obowiązek składania druków NIP (o nadanie numeru identyfikacji podatkowej) oraz aktualizacji informacji o podatniku.
Urząd skarbowy należy informować o rozpoczęciu działalności gospodarczej z chwilą jej faktycznego rozpoczęcia, czyli przed otrzymaniem lub wystawieniem pierwszej faktury.
Jeżeli między rejestracją działalności gospodarczej a faktycznym jej rozpoczęciem mija dłuższy czas (np. kilka lat), to gdy podatnik faktycznie tę działalność rozpoczyna, składa w urzędzie skarbowym, poza dokumentami rejestracyjnymi, oświadczenie, że do danego momentu takiej działalności nie prowadził - powiedziano w jednym z warszawskich biur rachunkowych.
