Doradczyni prezydenta lekceważy Szydło? Witek: słowa krzywdzące i nieprawdziwe
Czasami warto powiedzieć dwa zdania za mało, niż za dużo - oceniła szefowa gabinetu premier Elżbieta Witek słowa doradczyni prezydenta Zofii Romaszewskiej, że "mądrość Jarosława Kaczyńskiego nawet nie przystaje do mądrości Beaty Szydło". - To słowa krzywdzące i nieprawdziwe, dotykają premier także jako kobietę i osobę publiczną - dodała.
W poniedziałek tygodnik "Sieci prawdy" w rubryce "Z życia koalicji" napisał, że premier "Beata Szydło leci ze stanowiska". Według tygodnika premier ma startować do europarlamentu, a zastąpi ją prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zmiana - jak dodają "Sieci prawdy" - ma nastąpić w listopadzie. Do doniesień tych odniosła się w RMF FM Romaszewska. Powiedziała, że zmiana na stanowisku premiera "to bardzo dobry pomysł". - Wydaje mi się - z całym szacunkiem do pani premier - że mądrość pana Jarosława Kaczyńskiego nawet nie przystaje do mądrości pani premier - oświadczyła. Zdaniem Romaszewskiej, premier Szydło "słabo daje sobie radę z ministrami, którzy niekoniecznie muszą jej słuchać".
Zobacz też: Zofia Romaszewska - kim jest doradczyni prezydenta?
- Słuchałam całego tego wywiadu i muszę powiedzieć, że czasami warto powiedzieć dwa zdania za mało, niż dwa zdania za dużo - powiedziała Witek odnosząc się do wypowiedzi Romaszewskiej w TVP Info. Dodała, że "ten wywiad bardzo ją zasmucił".
Witek zarzuciła Romaszewskiej, że jej słowa są niespójne. - Bo mówi, że nie zna członków rządu, właściwie to nie zna pani premier, a potem mówi takie słowa, które są krzywdzące, które są nieprawdziwe, które po prostu dotykają panią premier jako szefową rządu, ale także jako kobietę i osobę publiczną - podkreśliła Witek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło zastanawiała się, czy doradczyni prezydenta wyraziła swoją prywatną opinię czy też konsultowała swoją wypowiedź z głową państwa. Jak zaznaczyła samo sformułowanie, "że Jarosław Kaczyński jest mądrzejszy od pani Beaty Szydło" odbiera z "takim lekkim lekceważeniem". Wyjaśniła, że sama została "nauczona szacunku do osób, które są starsze, bo zawsze są mądrzejsze chociażby doświadczeniem".
Dodała, że gdyby porównywać w ten sposób, "to rzeczywiście mądrość życiowa i doświadczenie polityczne pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, są znacznie bogatsze od nas wszystkich".
Zdaniem Elżbiety Witek informacje o rekonstrukcji rządu to "spekulacje", które "osłabiają państwo", a "rząd pracuje i robi swoje".