Dopiero połowa wrocławian złożyła zeznania podatkowe za 2014 r.
Jeszcze prawie połowa zobowiązanych do złożenia zeznań podatkowych wrocławian nie rozliczyła się z fiskusem. Izba Skarbowa przypomina, że niezłożenie PIT-u w terminie podlega karze grzywny.
30 kwietnia o północy mija termin składania zeznań podatkowych za rok 2014 r. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wielu wrocławian złożyło już PIT w urzędzie skarbowym, a jak wielu czeka z tym na ostatnią chwilę.
- Na dzień 20 kwietnia 2015 r. tylko 52 proc. mieszkańców Wrocławia zobowiązanych do złożenia zeznań podatkowych PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38 oraz PIT-39 takie zeznania w urzędzie skarbowym złożyło. Należy pamiętać, że w przypadku niezłożenia zeznania PIT, podatnik może być ukarany karą grzywny za wykroczenie skarbowe – mówi Wirtualnej Polsce Marta Tarnowska z Izby Skarbowej we Wrocławiu.
Grzywny są uzależnione od wysokości minimalnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę w danym roku. Oznacza to, że za niezłożenie PIT-u w terminie możemy zapłacić od 175 do 35 000 złotych kary.
- Dodatkowo, podatnicy chcący skorzystać z rozliczenia wspólnie z małżonkiem lub jako rodzice samotnie wychowujący dziecko, tracą taką możliwość składając zeznanie po ustawowym terminie – dodaje Tarnowska.
Dotychczas do wrocławskich urzędów skarbowych wpłynęło nieco ponad 173 tys. zeznań, z czego niemal 70 tys. przesłano drogą elektroniczną. Władze miasta zachęcają wszystkich mieszkających w stolicy Dolnego Śląska do rozliczania się tutaj z fiskusem. Wynika to z faktu, że pewien odsetek rocznego podatku trafia do gminy, gdzie PIT został złożony – w przypadku Wrocławia jest to 48 proc. Dla zachęty ratusz organizuje dla rozliczających się we Wrocławiu loterię, w której można wygrać samochód lub sprzęt elektroniczny.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .