Doniesienia z Wiejskiej. Sejm się zbroi i rozbudowuje
Plany budżetowe Kancelarii Sejmu na rok 2021 zakładają spore wydatki na zakup sprzętu zwiększającego bezpieczeństwo osób przebywających w budynkach sejmowych. Ma również powstać zupełnie nowy budynek wyposażony w laboratorium biochemiczne.
Budżet Kancelarii Sejmu na 2021 rok został opisany w artykule "Rzeczpospolitej".
Sejm jak twierdza
Z doniesień dziennika wynika, że planowane wydatki mają uczynić z Sejmu wyjątkowo bezpieczne miejsce. Na liście zakupów znalazły się kamizelki kuloodporne, hełmy i amunicja. Ponadto postanowiono zwiększyć zabezpieczenie parlamentarzystów i pracowników Sejmu przed możliwymi pożarami i zaplanowano zakup skanerów pirotechnicznych.
Nie wszyscy jednak są zachwyceni tymi zapowiedziami. Katarzyna Lubnauer z K, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" stwierdziła, że znacznie bardziej potrzebne byłoby zatrudnienie większej liczby strażników i zapewnienie im wyższego wynagrodzenia. W jej ocenie militaryzowanie Straży Marszałkowskiej zdradza zapędy niektórych polityków do budowania prywatnych armii.
Białoruś. Rzecznik rządu: sytuacja na Wschodzie to wyzwanie dla Polski
Sejm chce wyeliminować zagrożenie biochemiczne
Największym wydatkiem na podniesienie poziomu bezpieczeństwa w Sejmie jest milion złotych, za które powstać ma budynek w całości poświęcony analizom biochemicznym. Uzasadnieniem dla budowy nowego gmachu jest konieczność kontrolowania, docierających do Sejmu przesyłek przez Straż Marszałkowską.
Jest to podyktowane zmianą w prawie z 2018 roku. Wcześniej za kontrolę podejrzanych przesyłek odpowiadał Służba Ochrony Państwa. Tylko w tym roku skontrolowano ponad 72 tys. przesyłek, z których 114 uznano za podejrzane, 48 z nich niosło za sobą realne zagrożenie.
Źródło: Super Express