Polska"Donald Tusk zagra w naszym teatrze"

"Donald Tusk zagra w naszym teatrze"

- Donald Tusk, chociaż może to zagrać nieładnie, zagra w naszym teatrze – powiedział wiceprezes PiS, Mariusz Kamiński, w audycji "Gość Radia Zet" komentując spotkanie Donalda Tuska z przedstawicielami klubu parlamentarnego PiS

"Donald Tusk zagra w naszym teatrze"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

21.02.2012 | aktual.: 21.02.2012 11:37

- Z obowiązku wobec opinii publicznej chcemy jasno i mocno przedstawić swoje stanowisko. Chcemy za pomocą tego spotkania przekazać mocny komunikat opinii publicznej, że nie zgadzamy się na te tak zwane reformy Donalda Tuska i dlaczego się nie zgadzamy - zapowiedział Kamiński.

Wiceprezes PiS, ocenił, że konsultacje w wykonaniu premiera „to teatr propagandowy". - Musi być minimum dobrej woli i otwartości, która musi zakładać możliwość modyfikacji swojego stanowiska. My tego nie widzimy, widzimy tylko ten teatr propagandowy, w którym nie chcemy brać udziału - powiedział Kamiński.

Rano w sejmie premier Donald Tusk spotkał się z klubem PiS w sprawie reformy emerytalnej. PiS chciał przedstawić własny pomysł, który dałby Polakom prawo wyboru, kiedy chcą przejść na emeryturę. Jak powiedział po spotkaniu rzecznik partii Adam Hofman, PiS złoży wniosek o wysłuchanie publiczne w sprawie projektu reformy emerytalnej.

W spotkaniu nie wziął udziału szef PiS Jarosław Kaczyński, który oświadczył już, że jego partia nie zgadza się na proponowane przez rząd stopniowe podwyższanie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat.

Hofman powiedział, że jego klub jest rozczarowany tym, że premier uczestniczył w rozmowie bez ekspertów. - Liczyliśmy, że pan premier przedstawi ekspertyzy i ekspertów. Przybył tutaj z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem i powtarza to co wiemy: 67 i przymus pracy. Nigdy się na przymus pracy do 67 nie zgodzimy. Jesteśmy za wolnością wyboru czy pracować, czy nie- powiedział rzecznik PiS.

Dodał, że ma jednak nadzieję, iż jest szansa zatrzymać to "złe rozwiązanie, to szybsze wpędzanie Polaków do grobu, krótsze życie na emeryturze". Tym sposobem - powiedział Hofman - będzie wysłuchanie publiczne. Zapowiedział, że posłowie PiS złożą wniosek o wysłuchanie publiczne, bo chcą zatrzymać to, co ich zdaniem "jest społecznym wariactwem".

Hofman poinformował, że PiS przedstawił premierowi i przekaże też na piśmie, szczegółowe rozwiązania jak wyjść z trudnej sytuacji nie podnosząc wieku emerytalnego. PiS - jak powiedział - proponuje m.in. wolność wyboru między OFE a ZUS, likwidację tzw. umów śmieciowych i ulgi w opłatach na ZUS dla młodych ludzi.

Rzecznik zaznaczył, że w spotkaniu uczestniczyli posłowie PiS będący ekspertami ws. emerytur m.in. Janusz Śniadek i Józefa Hrynkiewicz.

Donald Tusk powiedział, że na spotkaniu z posłami PiS tłumaczył, dlaczego podniesienie wieku emerytalnego jest społeczną potrzebą. Jak dodał, jego argumentacja nie została przyjęta z entuzjazmem, ale wymienił poglądy z przedstawicielami PiS.

Tusk ocenił, że rozmowa była merytoryczna. - Nie powiem, żeby moja argumentacja była tam przyjęta z entuzjazmem, ale wymieniliśmy poglądy, intencje, tłumaczyłem na czym polega potrzeba społeczna i państwowa, jeśli chodzi o podniesienie wieku emerytalnego - powiedział.

- W kilku sprawach dotyczących przyszłości OFE (...) umówiliśmy się, że na poziomie parlamentu będziemy współpracować nad różnymi projektami. Ustaliliśmy, że nie musi być tak, że opozycja i rząd będą zawsze i wyłącznie przeciwko sobie, szczególnie w sprawach społecznych trzeba szukać, może nie na siłę, ale wspólnych projektów, tam gdzie jest to możliwe - poinformował premier.

W ubiegłym tygodniu o wydłużeniu i wyrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn Tusk rozmawiał z klubami PSL, Ruchu Palikota i SLD.

Rządowy projekt reformy emerytalnej zakłada stopniowe podwyższanie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zgodnie z nim co cztery miesiące wiek emerytalny podwyższany byłby o kolejny miesiąc. Oznacza to, że z każdym rokiem na emeryturę przechodzić będziemy o trzy miesiące później. W ten sposób poziom 67 lat - w przypadku mężczyzn - osiągnięty zostanie w roku 2020, a w przypadku kobiet - w 2040 r. 14 lutego premier ogłosił przekazanie projektu do konsultacji społecznych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (86)