Donald Tusk: rząd powinien podać się do dymisji
Donald Tusk powiedział, że głównym tematem jego środowej debaty z Jarosławem Kaczyńskim był poważny kryzys polityczny, w jakim znalazła się Polska. Tusk powiedział w audycji "Sygnały Dnia", że cieszy się z poważnego dialogu. Przyznał jednak, że w wielu sprawach bardzo różni się od Jarosława Kaczyńskiego oraz PiS. Oświadczył, że rząd powinien podać się do dymisji, po czym powinny się odbyć przyspieszone wybory. Przywódca PO powiedział, że takie jest przesłanie jego partii dla Prawa i Sprawiedliwości.
Donald Tusk dodał, że podczas debaty premier sprawiał wrażenie zadowolonego z sytuacji politycznej. Przywódca PO dodał jednak, że samozadowolenie rządzących jest jednak sprzeczne z odczuciami społeczeństwa, a premier czuje się zmęczony koalicją z Samoobroną i LPR.
Przywódca Platformy Obywatelskiej powiedział, że nie zdążył porozmawiać z premierem o nowelizacji konstytucji. Zdaniem gościa Polskiego Radia partie polityczne powinny się zobowiązać, że nie będą zmieniać ustawy zasadniczej ani ustawy antyaborcyjnej. Tusk podkreślił, że dzięki tej ustawie przerywanie ciąży jest uważane za zło, a liczba aborcji spadła. Przywódca PO dodał, że od decyzji w sprawie nowelizacji konstytucji trzeba odsunąć partie skrajne - SLD i LPR.
Lider PO oświadczył, że jego partia jest przeciwna zmianom w konstytucji, ale nie wprowadzi dyscypliny w sejmowym głosowaniu w tej sprawie. Dodał, że nie zna prezydenckich propozycji nowelizacji konstytucji, ale podkreślił że powinny one zabezpieczać ustawę antyaborcyjną zarówno przed złagodzeniem, jak i zaostrzeniem.