Donald Tusk obchodzi 5. rocznicę premierowania
Donald Tusk jest premierem już 5 lat. Jego rząd został zaprzysiężony 16 listopada 2007 roku. Po 4. latach, w ubiegłym roku, gdy kolejne wybory parlamentarne wygrała PO, Donald Tusk ponownie stanął na czele koalicyjnego rządu PO-PSL. Platforma Obywatelska została pierwszą partią od 1989 roku, która wygrała wybory po raz drugi z rzędu.
Rząd Donalda Tuska powstał w wyniku przeprowadzenia przyśpieszonych wyborów parlamentarnych, które odbyły się 21 października 2007 roku. Wygrała je Platforma Obywatelska. Prawo i Sprawiedliwość oddało władzę, a rząd utworzyła koalicja PO i PSL. Miejsce ustępującego premiera Jarosława Kaczyńskiego zajął Donald Tusk. Wcześniej Sejm podjął uchwałę o skróceniu swej kadencji.
W 2007 roku PO zdobyła 41,51 procent głosów, przed PiS 32,11 procent, Lewicą i Demokratami - 13,15 procent oraz PSL - 8,91 procent. W wyborach do Senatu PO uzyskała 60 mandatów, a PiS - 39.
Po 4. latach, w 2011 roku, wybory parlamentarne ponownie wygrała PO, drugi był PiS. Platforma znów utworzyła koalicję z PSL. Po 5 latach sprawowania władzy, Platforma Obywatelska cieszy się poparciem ponad 30 procent Polaków.
Zdaniem zwolenników, rząd skutecznie przeciwdziała skutkom światowego kryzysu gospodarczego, dba o stabilność finansów publicznych, dobrze wykorzystuje fundusze europejskie.
Przeciwnicy rządu Donalda Tuska zarzucają mu opieszałość i brak reform, zwłaszcza w służbie zdrowia i złą sytuację na rynku pracy. Krytykują między innymi podwyższenie wieku emerytalnego i tzw. "umowy śmieciowe".
W październiku, po raz pierwszy od 5 lat, partię Donalda Tuska wyprzedziło w sondażach Prawo i Sprawiedliwość. W badaniu TNS Polska PiS uzyskał 39, a PO 33 procent poparcia. Eksperci wskazywali, że na osłabienie poparcia Platformy miało wpływ podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat, problemy z nową ustawą refundacyjną i afera Amber Gold. Wzrost poparcia dla PiS był przypisywany jesiennej ofensywie partii Jarosława Kaczyńskiego, między innymi organizacji pod koniec września marszu "Obudź się Polsko" i debacie dotyczącej służby zdrowia.