PolskaDonald Tusk o egzorcyzmach pod Pałacem Prezydenckim: trudno zachować powagę

Donald Tusk o egzorcyzmach pod Pałacem Prezydenckim: trudno zachować powagę

- Trudno tutaj zachować powagę (...) Mam czasami wrażenie, że diabeł bardziej boi się uśmiechniętych ludzi niż księży, którzy wyprawiają egzorcyzmy - mówił premier Donald Tusk pytany na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu o wykorzystywaniu w kampanii wyborczej katastrofy smoleńskiej i egzorcyzmów pod Pałacem Prezydenckim.

Donald Tusk o egzorcyzmach pod Pałacem Prezydenckim: trudno zachować powagę
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

- Te egzorcyzmy i wypędzanie diabła z Pałacu Prezydenckiego... Rzeczywiście chyba trudno tutaj zachować powagę. W sytuacji, w której tego typu działania się przeprowadza, no to albo człowiek podejdzie do tego z pewnym dystansem i poczuciem humoru, albo załamie ręce - mówił Donald Tusk.

- Rozumiem, że lepsze jest, kiedy przy tego typu zdarzeniach medialnych, jak egzorcyzmy pod Pałacem Prezydenckim, żeby traktować - jeśli się nie ma przekonania do samych egzorcyzmów, ja nie mam akurat - więc może lepiej to traktować z przymrużeniem oka, niż z jakąś zawziętością czy zaciekłością - mówił premier.

Dodał, że "chyba lepiej się czasami pod adresem oponentów uśmiechnąć niż zaciskać pięści, bo śmiech nas może uzdrowić". - Zresztą sądzę, że gdyby ludzie się częściej w Polsce do siebie uśmiechali, to egzorcyzmy w ogóle nie byłyby potrzebne, bo mam czasami wrażenie, że diabeł bardziej boi się uśmiechniętych ludzi niż księży, którzy wyprawiają egzorcyzmy - podkreślił Tusk.

10 kwietnia, w czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim ksiądz Stanisław Małkowski, który przybył tam na zaproszenie PiS, wzywał, aby "złe duchy opuściły ojczyznę, Pałac Namiestnikowski i pobliski klub go-go". - Mocą Bożą strąć ich do piekła - mówił słowami modlitwy, zwanej Egzorcyzmem do św. Michała Archanioła.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)