"Donald Tusk nie chce już Sikorskiego jako ministra"
Nelli Rokita zapytana w rozmowie z "Rzeczpospolitą" kto zwycięży w prawyborach w PO mówi, że wszystko wskazuje na to, że wygra Bronisław Komorowski.
- Donald Tusk nie chce już Sikorskiego jako ministra. Dlatego pozwolił mu uczestniczyć w prawyborach. Szykuje miejsce dla Jana Krzysztofa Bieleckiego - stwierdziła Rokita.
19.03.2010 | aktual.: 19.03.2010 10:41
- Sikorski jest trochę nieprzewidywalny. A Komorowski byłby wasalem Tuska - tłumaczy. Twierdzi również, że Janusz Palikot tak się zachowuje, jakby miał haki na Donalda Tuska.
Zdaniem Rokity Radosław Sikorski, gdyby znalazł się w Pałacu Prezydenckim, byłby bardziej niezależny. - Byłaby szansa na reaktywację urzędu prezydenta, który Donald Tusk chce tak naprawdę zniszczyć - mówi. I dodaje zaraz, że tak się jednak nie stanie. Dlaczego? - Sikorski nie ma zaplecza. Nie ma też swojego Janusza Palikota, jak Komorowski - dodaje posłanka PiS "Rzeczpospolitej".
Według niej Sikorski jest trochę nieprzewidywalny. - Ciekawa byłaby późniejsza walka między Sikorskim a Tuskiem. Byłaby o wiele ostrzejsza, niż gdyby prezydentem został Komorowski. Bo Komorowski byłby wasalem Tuska. I dlatego to raczej on wygra prawybory - mówi.
Nelli Rokita mówiła "Rzeczpospolitej" o Januszu Palikocie. - Tusk nie chciałby iść na wojnę z nim, nawet gdyby dążył do niej sam Palikot. On zapowiedział zresztą, że jest gotów być premierem. Odbieram to jako groźbę z jego strony pod adresem lidera PO, że jeżeli będzie się źle zachowywał, to może się to dla niego nie najlepiej skończyć - twierdzi. I dodaje, że jej zdaniem, jest czym Donalda Tuska szantażować. - Palikot w każdym razie tak się zachowuje, jakby miał haki na Donalda Tuska - mówi Rokita.