Donald Tusk będzie miał kłopoty? Jesienna ofensywa opozycji
NSZZ „Solidarność" ma już ustalony cały harmonogram działań mających zaszkodzić gabinetowi Donalda Tuska - pisze "Rzeczpospolita" i podkreśla, że "Solidarność" stosuje przy tym nietypowe metody, wykorzystywane do tej pory głównie przez opozycję. Również Janina Paradowska w "Polityce" zwraca uwagę, że nowy sezon polityczny będzie miał charakter myśliwski, a w roli zwierzyny łownej wystąpi premier.
29.08.2012 | aktual.: 29.08.2012 08:40
Jeszcze w tym tygodniu "Solidarność" planuje złożyć do Trybunału Konstytucyjnego skargę przeciwko reformie emerytalnej. Z informacji do których dotarła "Rz" wynika, że na wrzesień planowana jest kampania medialna - ma kosztować do 10 mln zł - wymierzona w rząd. Wiadomo już, że jednym z tematów przewodnich będzie wydłużenie wieku emerytalnego.
Związkowcy na łamach gazety przyznają wprost, że chcą jak najbardziej zaszkodzić rządowi, bo tylko wtedy - jak uważają - zacznie się z nimi liczyć. Rzecznik "Solidarności" Marek Lewandowski twierdzi wręcz, że chodzi o spadek sondaży, bo - jak wyjaśnia - "rząd zacznie brać pod uwagę nasze argumenty". Tymczasem samo PO oskarża "Solidarność" uznając jej działania za apolityczne i podkreślając ustami rzecznika Klubu PO Pawła Olszewskeigo, że sprawa emerytur jest już zamknięta.
"Zajęciem się PO" zapowiada na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" Krzysztof Szczerski, przewodniczący nowego zespołu parlamentarnego. Jak zaznacza, chodzi o "przełamanie nieprawdziwego przeświadczenia niektórych, jakoby państwo dobrze działało". - Tymczasem trwa proces likwidowania państwa. Jesteśmy w stanie to udowodnić. W tym zakresie rządząca koalicja ma tyle na sumieniu, że ja na ich miejscu bym się bał. Choć nie tyle zespołu, ale tego, że prawda wyjdzie na jaw - mówi Szczerski.
Janina Paradowska w "Polityce" zwraca natomiast uwagę, że "nowy sezon polityczny będzie miał charakter myśliwski". Podkreśla przy tym, że za Tuskiem będą ciągnęły się sprawy, które "wypłynęły" w wakacje, jak tajne nagrania, nepotyzm czy afera Amber Gold. "Nie ma partii, która nie zapowiadałaby jakiejś jesiennej ofensywy. W chaosie inicjatyw jest jednak wyraźna myśl przewodnia - ten sezon ma ostatecznie pogrążyć premiera Tuska" - puentuje Paradowska.