Donald Trump wykorzystał muzykę Adele. Jest reakcja piosenkarki
• Donald Trump wykorzystywał muzykę Adele w trakcie kampanii prezydenckiej
• Piosenkarka wydała oświadczenie, w którym wyraziła swój sprzeciw wobec takich praktyk
• Rzecznik Adele wyraźnie stwierdził, że piosenkarka nie wyraziła zgody na wykorzystywanie jej muzyki w jakiejkolwiek kampanii politycznej
02.02.2016 | aktual.: 02.02.2016 09:06
Adele zwróciła się do Donalda Trumpa, twierdząc, że nie ma pozwolenia na używanie jej piosenek podczas swojej kampanii prezydenckiej. Chodzi o fakt wykorzystania refrenu wielkiego hitu Adele "Rolling In The Deep" tuż przed wystąpieniem Trumpa w ramach kampanii wyborczej. W związku z głosami oburzenia fanów piosenkarki postanowiono wydać specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Rzecznik piosenkarki w rozmowie z "The Independent" powiedział: "Adele nie wyraziła zgody, żeby jej muzyka była wykorzystywana w jakiejkolwiek kampanii politycznej". Oświadczenie Adele pojawiło się po tym, jak jej fani wyrazili swój gniew na wykorzystanie muzyki wokalistki w kampanii Trumpa.
Republikański kandydat na prezydenta USA wykorzystał już wcześniej fragment innej piosenki Adele "Skyfall". Zrobił to po tym, jak wygłosił słynną apokaliptyczną wizję o Ameryce.
Fani Adele na mediach społecznościowych dali wyraz swojej wściekłości. "Wątpię, że poprosił ją o zgodę. Mam nadzieję, że ona [Adele] się sprzeciwi" – brzmi jeden z tweetów. Pojawiły się też podejrzenia, że Trump wykupił od Adele prawa do wykorzystania utworu.
Oświadczeniem swoim Adele przerwała spekulacje w sprawie wykorzystywania jej muzyki na rzecz polityki.