Donald Trump: "Bojownicy wkrótce odbiją wszystkie ziemie z rąk Państwa Islamskiego". Prezydent USA czeka na oficjalne potwierdzenie

Donald Trump: „Bojownicy wypierają Państwo Islamskie z Syrii i Iraku”

Według Donalda Trumpa, siły bojowników powinny całkowicie wyprzeć dżihadystów z Państwa Islamskiego z terenów Syrii i Iraku i całkowicie odzyskać kontrolę nad terytorium. - Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych, nasi partnerzy z koalicji i syryjskie siły demokratyczne uwolniły praktycznie całe terytorium uprzednio znajdujące się w rękach ISIS w Syrii i Iraku – powiedział Trump podczas spotkania z reprezentantami koalicji przeciwko ISIS w Waszyngtonie.

Prezydent USA liczy też na to, że wkrótce będzie oficjalne potwierdzenie odzyskania ziem z rąk ISIS. Oświadczenia spodziewa się w przyszłym tygodniu. - Powinno to zostać oficjalnie ogłoszone. W przyszłym tygodniu będziemy mieli 100 procent "kalifatu", ale chcę poczekać na oficjalne oświadczenie, nie chcę tego mówić zbyt wcześnie – dodał Trump.

Gabinet Trumpa: „To nie koniec walki z ISIS”

Jednak gabinet Donalda Trumpa uważa, że walka z terrorystami ISIS wcale się nie skończyła. - Wycofanie się wojsk USA z Syrii to nie jest koniec walki Ameryki. Nasza misja jest niezłomna. Państwo Islamskie nadal pozostaje niebezpiecznym zagrożeniem – powiedział Mike Pompeo, sekretarz stanu USA. Przypomnijmy, że w grudniu minionego roku Donald Trump zdecydował się na wycofanie amerykańskich wojsk z syryjskiego frontu.

Pompeo poprosił też o pomoc pozostałe pństwa walczące z ISIS, których jest ponad 70. - Walka ta będzie nadal toczyć się z waszym udziałem. Potrzebujemy waszej pomocy, aby ją zakończyć i przywrócić stabilność – mówił Pompeo na spotkaniu z przedstawicielami tych krajów.

Członek gabinetu Donalda Trumpa stwierdził też, że ISIS w Iraku planuje wzniecić rebelię, dlatego wsparcie dla Iraku będzie bardzo ważne. - Koalicja musi dalej wspierać iracki rząd w jego wysiłkach zmierzających do zabezpieczenia wyzwolonych obszarów tego kraju – dodał Pompeo.