Domniemany izraelski szpieg będzie wydany do Niemiec
Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Uri Brodsky, obywatela izraelski zatrzymany na warszawskim lotnisku Okęcie, może być wydany Niemcom. Brodsky nie będzie jednak sądzony za szpiegostwo. Decyzja sądu jest ostateczna.
Brodsky - domniemany agent Mossadu wiązany ze sprawą zabójstwa lidera Hamasu w Dubaju - ma być wydany do Niemiec w ciągu 10 dni
Sąd Apelacyjny rozpatrywał zażalenie na wyrok sądu okręgowego. Sąd pierwszej instancji zgodził się na wydanie go Niemcom, ale mógłby tam być ścigany nie za szpiegostwo, lecz tylko za poświadczenie nieprawdy i pomoc w fałszerstwie.
Wcześniej, podczas dzisiejszej rozprawy, prokuratura nie podtrzymała wniosku o wydalenie go z Polski z powodu domniemanego szpiegostwa.
Kasację od decyzji SA może złożyć Rzecznik Praw Obywatelskich lub prokurator generalny, ale nie wstrzymuje to procedury wydania.
Uri Brodsky jest podejrzewany o działalność wywiadowczą na rzecz Izraela. Został zatrzymany na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez stronę niemiecką.
Za czyny, na których ściganie zgodził się SA, Brodsky'emu grozi w Niemczech do trzech lat więzienia. Za szpiegostwo groziłoby mu do pięciu lat.