PolskaDom rodzinny Jana Pawła II sprzedany

Dom rodzinny Jana Pawła II sprzedany

Dom rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach
został sprzedany - powiedział mecenas Jacek
Michalski z warszawskiego biura kancelarii prawnej Dewey
Ballantine, który reprezentuje interesy dotychczasowego
właściciela - Rona Balamutha.

31.03.2006 | aktual.: 31.03.2006 12:21

Michalski powiedział, że szczegóły transakcji oraz nazwa podmiotu, który kupił kamienicę w Wadowicach, zostanie ujawniona prawdopodobnie w poniedziałek. Po zawarciu umowy przedwstępnej w połowie marca prawnik informował, że podpisał ją "polski podmiot".

Domyślam się, że nabywca jest w kontakcie z kurią krakowską, więc być może tam to będzie ujawniane - powiedział mec. Michalski. Na pytanie, czy kamienica zostanie przekazana kurii, wyjaśnił, że "jest to jedna z opcji", ale - jak mówił - szczegółów w tej chwili nie zna.

Rzecznik kurii w Krakowie ksiądz Robert Nęcek powiedział, że na razie żadna informacja w tej sprawie nie dotarła do kurii. Jeszcze nic nie wiemy oficjalnie - powiedział duchowny.

Po podpisaniu umowy przedwstępnej Michalski zapewnił, że w umowie znalazły się zapisy o pozostaniu w kamienicy muzeum papieża. Znajdzie się w nim także jedna izba poświęcona pamięci ofiar holokaustu.

Niewielka jednopiętrowa kamienica została wzniesiona przed 1845 rokiem. Balamuthowie - Rozalia i Yechiel - kupili ją w 1911 roku od Józefa Lisko. Niemal cała rodzina Balamuthów zginęła podczas niemieckiej okupacji w obozie śmierci w Bełżcu, dzieląc los tysięcy wadowickich Żydów. Śmierci uniknął syn Yechiela - Chaim, który motocyklem dotarł na granicę radziecką. Został aresztowany i zesłany do łagru. Po wojnie trafił do Izraela, gdzie urodził się jego syn Ron.

W czerwcu 1999 roku, podczas spotkania na rynku z wadowiczanami, Jan Paweł II, przywołując wspomnienia, przypomniał rodzinę Balamuthów, u której Wojtyłowie wynajmowali mieszkanie. Ron Balamuth dowiedział się o tym z mediów.

W sierpniu 1999 roku Ron odwiedził Polskę. Poinformował wówczas, że będzie starał się odzyskać kamienicę, w której jest obecnie muzeum Jana Pawła II. Zapewnił jednak, że nie chce zmieniać jej przeznaczenia.

Pod koniec września 1999 r. w Sądzie Rejonowym w Wadowicach odnaleziono oryginał postanowienia tamtejszego Sądu Powiatowego z 1966 roku o nabyciu przez Chaima Balamutha i jego siostrę Pepę prawa do kamienicy. Odnalezienie dokumentu oznaczało, że wadowicka kamienica nadal należała do żydowskiej rodziny Balamuthów. Nie zostali bowiem pozbawieni praw do budynku. Postanowienie zostało wydane na wniosek Chaima Balamutha.

Sprawa nabrała ponownie rozgłosu, gdy w grudniu 2005 roku jeden z dzienników podał, że dom został wystawiony na sprzedaż, a zainteresowana kupnem jest krakowska kuria.

Rona Balamutha w Polsce pierwotnie reprezentował krakowski mecenas Michał Kleber. Po nagłośnieniu sprawy to do niego spływały oferty zakupu kamienicy. 11 stycznia sprawę przejęło warszawskie biuro międzynarodowej kancelarii Dewey Ballantine. Była to decyzja Rona Balamutha, który uznał, że sprawę sprzedaży powinna prowadzić kancelaria o międzynarodowym zasięgu. Zainteresowanie nieruchomością wykazywały także podmioty spoza Polski. Ogółem zgłosiło się niespełna 10 podmiotów.

Od początku Ron Balamuth zapewniał, że jego rodzina chce, aby także po sprzedaży budynku utrzymał on swój obecny charakter miejsca pamięci o polskim papieżu.

Pierwsze pytanie, jakie zadają mi ludzie, to co ja zamierzam zrobić z domem papieża. Moja odpowiedz jest taka, że ten dom będzie zawsze muzeum Jana Pawła II. To narodowy skarb Polaków, a także bardzo ważne miejsce dla mojej rodziny. Więc nigdy nie zrobimy nic, co mogłoby być lekceważące dla papieża oraz pamięci o moim dziadku i babci. Chcielibyśmy, aby to miejsce symbolizowało przyjaźń pomiędzy Żydami i katolikami, więc ktokolwiek kupi ten dom będzie musiał poświęcić swoje interesy tym wartościom - powiedział w grudniu Balamuth dziennikarzom.

W kamienicy rodzice Jana Pawła II - Karol i Emilia Wojtyłowie - wraz z 13-letnim synem Edmundem zamieszkali w 1919 r. Zajmowali dwa pokoje z kuchnią na pierwszym piętrze. 18 maja 1920 r. urodził się ich syn Karol.

Po śmierci matki w 1929 r. rodzina zajmowała pokój z kuchnią. Latem 1938 roku Wojtyła senior wraz z synem Karolem opuścili Wadowice i przeprowadzili się do Krakowa. Obecnie w domu mieści się muzeum Jana Pawła II, które uroczyście otwarto 18 maja 1984 roku - w 64. rocznicę urodzin papieża.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)