Dokumenty o wymordowaniu lwowskich profesorów trafiły do Warszawy
Tadeusz Krawczak, dyr Archiwów Akt Nowych (PAP/Piotr Rybarczyk)
W Warszawie zaprezentowano w środę dokumenty dotyczące wymordowania lwowskich profesorów w lipcu 1941 roku przywiezione z Paryża przez dyrektor Archiwów Państwowych prof. Darię Nałęcz.
Są one darem od mieszkającego w Paryżu Władysława Żeleńskiego - bratanka zamordowanego we Lwowie Tadeusza Boya Żeleńskiego.
Władysław Żeleński, liczący dziś 98 lat, przedwojenny prokurator, po wojnie na emigracji we Francji, poświęcił się tropieniu zbrodni dokonanej na polskich profesorach we Lwowie po zajęciu miasta przez Niemców. Gromadził dokumenty i relacje świadków wydarzeń, zainicjował społeczną akcję uczonych całego świata popierającą prowadzone w Niemczech i Holandii procesy sprawców zbrodni.
Zebrane materiały przekazał do Instytutu Generała Sikorskiego w Londynie. 21 teczek dokumentów ofiarował Archiwum Akt Nowych w Warszawie.
Przekazane materiały obejmują m.in. fotokopie niemieckich meldunków operacyjnych ze Lwowa z lat 1941-42, kopie dokumentów sądowych oraz korespondencji w sprawie kaźni na profesorach. Jest wśród nich korespondencja z hr. Karoliną Lanckorońską zasłużoną dla ujęcia Hansa Kruegera, jednego z niemieckich dowódców odpowiedzialnych za aresztowanie i rozstrzelanie profesorów, oraz z Szymonem Wiesenthalem z Wiednia w związku ze staraniami o ekstradycję z Argentyny innego oprawcy - Waltera Kutschmanna. Jest także pełna lista 44 zamordowanych osób - profesorów i członków ich rodzin. (aka)