Wśród dokumentów znalezionych w śmietników policjanci naliczyli aż 111 przypadków ujawniena danych osobowych.
Funkcjonariusze przesłuchali dyrekotra banku i osoby odpowiedzialnych w firmie za niszczenie dokumentów. Papiery wyrzucił, a później specjalnie podpalił - najprawdopodobniej jeden z pracowników banku. Za ujawnienie danych osobowych grozi do 2 lat więzienia.
Źródło artykułu: 