Doda ciężko chora - rodzice drżą o córkę
Dorota Rabczewska jest ciężko chora. Przełożyła koncerty. Przerażony tata piosenkarki umiera z niepokoju o jej stan zdrowia - czytamy w "Super Expresie".
Doda od dłuższego czasu nie może pozbyć się choróbska. Zaczęło się od przeziębienia, które przemieniło się w poważne zapalenie krtani. Piosenkarka nie brała jednak antybiotyków i dalej koncertowała. W sobotę osłabiony przez wysoką temperaturę organizm nie wytrzymał. Koncert okazał się dla artystki zbyt dużym wysiłkiem.
Jestem przerażony, że Dorotka jest taka słaba - mówi Rabczewski. Ona nie powinna występować w tak ciężkim stanie. Ale nie chciała zawieść fanów.
Doda zasłabła w ostatnią sobotę tuż po plenerowym koncercie na warszawskim Bemowie. Na scenie nie było widać, że ma gorączkę, jest osłabiona i cierpi na zapalenie krtani. Ale tuż po zejściu za kulisy dostała ataku duszności i osunęła się na ziemię.