Dobre zmiany na rynku handlu używanych samochodów
Ostatnie dni na zgłoszenie miasta do plebiscytu „Świetlna stolica Polski”. Na zwycięzcę finału ogólnopolskiego czekają nagrody o łącznej wartości 40 000 złotych
20.09.2018 | aktual.: 21.09.2018 16:34
Przez lata sprzedawcy samochodów stosowali różne sztuczki, by zachęcić klientów do zakupu aut używanych. Często okazywało się, że pojazd był w złym stanie technicznym, choć jego licznik wskazywał na niewielki przebieg, a karoseria lśniła. Obecnie handlarze mogą być karani za nieuczciwe praktyki. Jakie inne zmiany ich dotknęły?
Kary za modyfikację stanu licznika
Obecnie uznaje się, że modyfikacja stanu licznika samochodowego jest przestępstwem, które podlega pod art. 286 Kodeksu karnego. Uznaje się je zatem za oszustwo, zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Ze względu na to, że cofanie liczników w autach używanych jest powszechne wśród handlarzy samochodowych, legislatorzy zdecydowali się na zmianę przepisów.
Cofanie liczników ma być karalne, podobnie jak niezawiadomienie stacji kontroli pojazdów o dokonywaniu modyfikacji stanu licznika. Kara za taki czyn wyniesie maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności. Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2019 roku.
Co ważne, wykrycie modyfikacji ma być możliwe za pomocą narzędzia udostępnionego przez Ministerstwo Infrastruktury. Kupujący będzie miał możliwość sprawdzenia, jaka jest historia pojazdu, a także, jakiej wysokości był ostatni odnotowany przebieg. Minusem tego rozwiązania jest brak możliwości sprawdzenia przebiegu samochodów sprowadzanych z Niemiec. Do Polski trafia co roku nawet milion aut zza zachodniej granicy, dlatego handlarze wciąż będą mieli możliwość kontynuowania nieuczciwych praktyk. Ponadto może się okazać, że nieuczciwi będą sami diagności. Diagnosta może wpisać do historii pojazdu inny przebieg, przez co stan techniczny może być sfałszowany.
Handel samochodami używanymi niezagrożony
Zainteresowanie samochodami używanymi jest duże, dlatego handel autami z drugiej ręki jest niezagrożony, pomimo zmian z prawie. Handlarze nadal dużo zarabiają, a dodatkowo mogą chronić się przed stratami finansowymi za pomocą polis takich jak trade insurance. Ubezpieczenie dla handlarzy samochodami zmniejsza ryzyko związane ze zniszczeniem auta przeznaczonego na sprzedaż w czasie jazdy testowej, czy w trakcie sprowadzania pojazdu z zagranicy.
Handel autami z drugiej ręki po wprowadzeniu nowych przepisów będzie cieszyć się większym zaufaniem nabywców. Ryzyko zakupienia pojazdu z przekręconym licznikiem zmaleje, dzięki czemu rzadziej będzie dochodziło do oszustw. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób ustawodawca ograniczy modyfikowanie stanu licznika w autach sprowadzanych z Niemiec, lecz można spodziewać się, że rozwiązanie pojawi się wkrótce.