Dobiegły końca 47. Międzynarodowe Targi Książki
(PAP/Andrzej Rybczyński)
47. Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie dobiegły końca. Do sobotniego wieczora odwiedziło je ponad 25 tys. osób, co pozwala przypuszczać, że frekwencja była nieco mniejsza niż rok temu.
19.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mimo że w niedzielę, ostatniego dnia imprezy, na targach panował tłok, szanse na to, że przekroczy ona wyniki zeszłoroczne, kiedy targi zwiedziło 35 tys. osób, są niewielkie, a o rekordzie z 1995 roku (prawie 40 tys. zwiedzających) nie ma nawet co marzyć.
Dane te potwierdzają panującą od kilku sezonów w kręgach wydawców opinię, że warszawska impreza przeżywa kryzys, podobnie zresztą jak inne wielkie targowe imprezy na świecie.
Jednak targi, choć spokojniejsze niż rok temu, nie pozbawione były atrakcji, a kolejki po bilety tradycyjnie wychodziły aż na schody Pałacu Kultury i Nauki.
Wiele interesujących imprez odbywało się w tym roku poza terenem wystawy, na przykład w Zamku Ujazdowskim, po raz pierwszy też w trakcie targów zaprezentowano aż cztery przeglądy filmowe, uzupełniające tematycznie program spotkań literackich.
W tym roku targi rozpoczęły się w środę, jednak publiczność mogła je odwiedzać dopiero od piątku. Taki system: dwa dni spotkań branżowych, trzy dni dla publiczności, jest stosowany od zeszłego roku. W poprzednich latach wydawcy narzekali, że kiermaszowy charakter warszawskich targów utrudnia im prowadzenie transakcji handlowych, które z ich punktu widzenia są głównym celem imprezy.
Kolejki po autograf ustawiały się wielu punktach targów. Szczególnie długie stawały się, gdy autografy rozdawał Carlos Fuentes, który na warszawskiej imprezie promował swoją najnowszą książkę pt. "Instynkt pięknej Ines". Nie zawiedli także czytelnicy Normana Daviesa, który rozdawał autografy na opasłym tomie pt. "Mikrokosmos" - historii Wrocławia. Gościem targów był też Hari Kunzru, autor "Impresjonisty" - najdrożej opłaconego debiutu literackiego ostatnich lat. Swoje książki podpisywał również pisarz izraelski Etgar Keret.
Na targach można też było zdobyć autograf Janusza Głowackiego, Henryka Grynberga, Andrzeja Stasiuka, Ryszarda Horowitza, Ernesta Brylla, Olgi Tokarczuk, Andrzeja Sapkowskiego, Katarzyny Grocholi, Jerzego Pilcha, Hanny Krall, Marii Janion i wielu innych autorów.
W czwartek, drugiego dnia targów, ogłoszono nominacje do tegorocznej edycji nagrody literackiej NIKE. Po raz pierwszy w historii podczas imprezy przyznano Nagrodę Sezonu Wydawniczo Księgarskiego Ikar 2002. Laureatem została Powiatowa i Miejska Biblioteka im. Jana Wiktora z Bochni.
Po raz drugi Międzynarodowe Targi Książki szczyciły się patronatem honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Gośćmi honorowymi imprezy byli natomiast wydawcy z Łotwy i Litwy. (jask)