Do Toronto już bezpiecznie
Światowa Organizacja Zdrowia
poinformowała o odwołaniu od środy ostrzeżenia przed
podróżami do kanadyjskiego miasta Toronto. Ostrzeżenie wydano w
ubiegłą środę z powodu panującej tam epidemii nietypowego
zapalenia płuc (SARS).
Decyzja o odwołaniu ostrzeżenia została ogłoszona po spotkaniu dyrektora generalnego WHO, pani Gro Harlem Brundtland z delegacją kanadyjską.
"W Toronto, od tygodnia, znacznie spadła intensywność choroby i ostatni jej przypadek zanotowano przed 20 dniami", tłumaczyła szefowa WHO swą decyzję.
Politycy kanadyjscy usilnie zabiegali o cofnięcie przez WHO ostrzeżenia przed odwiedzaniem kanadyjskiej metropolii, narażającego miasto i prowincję na poważne straty gospodarcze.
Ostatni, 21. zgon na SARS zanotowano w Kanadzie w niedzielę.
W Kanadzie przypadki SARS występują się tylko w prowincji Ontario i stolicy tego regionu, Toronto. Łącznie w tym kraju wystąpiły już 344 przypadki zachorowań. Choroba dotyka głównie starszych - 18 z 21 ofiar SARS miało ponad 60 lat
Toronto jest jedynym poza kontynentem azjatyckim miejscem na świecie, w którym doszło do zgonów w wyniku SARS.
Do Toronto epidemia przybyła najprawdopodobniej z Azji, bowiem pierwsze przypadki w kanadyjskim mieście zanotowano wśród zamieszkującej je 400-tysięcznej, najliczniejszej w Ameryce Północnej, społeczności chińskiej. (mp)