Dmytro Kułeba ma zostać odwołany? Wskazują następcę
W ukraińskim rządzie trwa trzęsienie ziemi. Do dymisji podało się już kilku jego członków. Jak informuje "Ukraińska Prawda" to nie koniec zmian. Zdymisjonowany ma zostać szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Głos w sprawie zmian w rządzie zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Informację o dymisji Kułeby "Ukraińska Prawda" podała powołując się na źródła w kręgach prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Według nich najbardziej prawdopodobnym kandydatem na nowego szefa ukraińskiej dyplomacji jest pierwszy zastępca szefa ministerstwa, Andrij Sybiga.
Źródła gazety podały również, że w rządzie mogą nastąpić kolejne zwolnienia. Jedynym członkiem rządu, który może spać spokojnie jest jego premier Denys Szmyhal.
Szef rządzącej part Sługa Ludu, Dawid Arachamia stwierdził, że w tym tygodniu nastąpi "poważny reset rządu", który dotknie ponad 50 proc. członków gabinetu ministrów.
Wieczorem okazało się, że Zełenski zwolnił zastępcę szefa Kancelarii Prezydenta, Rostysława Szurmę. Poseł Jarosław Żeleźniak z partii Gołos stwierdził, że decyzja ta została podjęta ze względu na "stanowisko partnerów" i "jawną korupcję".
Zmiany w rządzie. Zełenski mówi o wzmocnieniu "niektórych obszarów"
Do dymisji podały się we wtorek wicepremier Ukrainy i minister ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych Irina Weereszczuk oraz wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna. Według doniesień medialnych Stefaniszyna może objąć stanowisko ministra sprawiedliwości.
- Jesień będzie niezwykle ważna dla Ukrainy. A nasze instytucje państwowe powinny być tak skonfigurowane, aby Ukraina osiągnęła wszystkie potrzebne nam cele. Aby to zrobić, musimy wzmocnić niektóre obszary w rządzie i przygotowaliśmy decyzje personalne. Będą też zmiany w Kancelarii. Liczę również na nieco inny ciężar w niektórych obszarach naszej polityki zagranicznej i wewnętrznej - stwierdził w wieczornym wystąpieniu prezydent Zełenski.
Zełenski stwierdził, że Ukraina musi "znacznie wzmocnić współpracę z NATO" oraz przygotować się do negocjacji członkowskich z UE. - Jest to bardzo wyraźna praca prawna i polityczna. Będziemy za nią osobiście odpowiedzialni - stwierdził.
