Trwa ładowanie...
06-10-2008 07:29

Dlaczego przegrywamy z rakiem?

Walczymy z rakiem. Miliardy dolarów i dziesiątki lat poświęciliśmy na badania leków metodą prób i błędów. Na razie jednak nowotwór zwycięża. I nic nie zapowiada szybkiej zmiany - zauważa "Newsweek".

Dlaczego przegrywamy z rakiem?Źródło: Jupiterimages
d22h87p
d22h87p

Wciąż słyszymy o cudownych metodach leczenia nowotworów, które precyzyjnie likwidują komórki odpowiedzialne za wzrost guza. Terapia białaczki dziecięcej uchodzi za niemal doskonały przykład zwycięstwa medycyny - w latach 70. XX w. umierało na nią 75% chorych dzieci, dziś 73% wygrywa z chorobą. Przekonujemy, że nowotwór można pokonać, przywołując historię kolarza Lance'a Armstronga, u którego w 1996 roku wykryto raka jądra. Po operacji i chemioterapii wrócił do zdrowia i wygrał siedem razy z rzędu Tour de France.

Jednak jest i inna prawda, już nie tak chętnie przypominana. W leczeniu niektórych nowotworów naukowcy rzeczywiście zrobili duże postępy, ale w przypadku innych utknęli w martwym punkcie. I nawet jeśli lekarze odnoszą sukcesy, to polegają one zazwyczaj na darowaniu człowiekowi dodatkowego czasu, a nie całkowitego wyleczenia. U większości chorych złośliwe komórki wędrują po organizmie i przedostają się do kolejnych narządów. Operacja nie pomaga, bo chirurdzy nie są w stanie usunąć wszystkich, co do jednej, komórek nowotworowych, albo do przerzutów doszło na długo przed zabiegiem. W niektórych przypadkach zbuntowane "komórki włóczęgi" uciekają z guza pierwotnego od razu po jego utworzeniu się i skrycie zagnieżdżają się w odległych narządach.

Radioterapia może spowodować zmniejszenie guzów, ale nie jest w stanie ich całkowicie wyeliminować. W efekcie tylko w tym roku rak uśmierci - według danych WHO - 7,6 mln ludzi na świecie, z czego 90 tys. w Polsce. A za parę lat - jak szacują specjaliści - będzie jeszcze gorzej. Rak wkrótce stanie się główną przyczyną śmierci mieszkańców krajów rozwiniętych, zastępując w roli liderów chorób serca i naczyń. Mizerny postęp w leczeniu nie wynika z niedostatku badań naukowych. Na poszukiwanie leków na tę chorobę od 1971 roku wydano co najmniej 200 miliardów dolarów. Za te pieniądze powstało około 1,5 miliona publikacji naukowych, w których zawarto ogromną wiedzę o podstawowych mechanizmach biologicznych chorób nowotworowych.

d22h87p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22h87p
Więcej tematów