Dlaczego Platforma w sondażach wypada lepiej?
PO - 49%, PiS - 27% - to wyniki pierwszego sondażu "Gazety Wyborczej" po wyborach do Parlamentu Europejskiego. Dorobek Platformy jest lepszy, niż osiągnęła w wyborach europejskich. I zbieżny z ostatnim sondażem "Gazety Wyborczej" sprzed tych wyborów - akcentuje redakcja.
Dlaczego PO wypada w sondażu o parę punktów procentowych lepiej? Być może dlatego, że jej wyborcy są mniej zmobilizowani niż sympatycy innych partii; w rozmowie z ankieterem deklarują poparcie dla PO, a potem zostają w domu. Być może też dlatego, że część wyborców woli przyznać się do popierania największej partii; zwycięzcy wyborów dostają zazwyczaj jeszcze pewną premię.
Niezmienne jest za to poparcie dla PiS. Wygląda na to, że niezależnie od tego, co się wokół PiS dzieje, poparcie 25%-27% wyborców ma zapewnione. A po eurowyborach działo się sporo - Jarosław Kaczyński dyscyplinował Zbigniewa Ziobrę, nakazując mu naukę języków, "bo inne rzeczy mu nie wychodzą". Kilku polityków PiS publicznie krytykowało też kampanię swojej partii do Parlamentu Europejskiego.
Sondaż "Gazety Wyborczej" był przeprowadzony jeszcze zanim Jarosław Kaczyński ogłosił powstanie nowej frakcji w Parlamencie Europejskim, którą PiS tworzy m.in. z brytyjską Partią Konserwatywną.
Gorszy w porównaniu z eurowyborami wynik odnotował SLD (9%). Można to zapewne wiązać z informacjami o konflikcie w partii - Ryszard Kalisz publicznie stwierdził, że Grzegorz Napieralski nie nadaje się na szefa Sojuszu, a kampanię SLD do europarlamentu krytykował były szef partii Wojciech Olejniczak.
Tuż nad progiem wyborczym jest PSL. Reszta partii do pięcioprocentowego progu nawet się nie zbliża: po 2% mają Samoobrona i LPR, a 1% - UPR, Prawica RP, SdPl i PD. Poparcie poniżej 1% odnotowało Stronnictwo Demokratyczne Pawła Piskorskiego.