Dlaczego nie wyjechali z Nowego Orleanu
W telewizji CNN zastanawiano się, dlaczego tak wielu mieszkańców Nowego Orleanu pozostało w mieście mimo nakazu ewakuacji przed nadejściem huraganu Katrina. W odpowiedzi wskazano zwłaszcza na biedę, szerzącą się wśród ludności tego miasta.
02.09.2005 | aktual.: 02.09.2005 16:57
Statystyki odnotowane przez CNN i inne amerykańskie media mówią, że prawie 30% mieszkańców Nowego Orleanu żyje poniżej granicy ubóstwa. Są to oczywiście dane sprzed Katriny.
W CNN podano również, że 50 tysięcy gospodarstw domowych w Nowym Orleanie nie ma samochodu (znów dane sprzed Katriny). Jak, dokąd i za co mieli się więc ewakuować ci ludzie? - zastanawiano się w CNN.
Telewizja NBC zastanawia się też, dlaczego w materiałach filmowych z Nowego Orleanu, poświęconych pladze grabieży, widać prawie wyłącznie Murzynów. I w tym wypadku odpowiedzią są dane statystyczne - 67% ludności tego miasta stanowią właśnie Murzyni.
W CNN wielokrotnie i w całości nadawano w piątek wywiad burmistrza Nowego Orleanu Raya Nagina, który poprzedniego dnia wskazywał m.in. na ogromne zagrożenie, jakim są narkomani, którzy mają broń z rozgrabionych sklepów, ale nie mają dostępu do narkotyków i krążą po ulicach na narkotykowym głodzie.
Nagin zarzucił opieszałość władzom federalnym i podkreślał, że w Nowym Orleanie każdego dnia giną kolejne tysiące ludzi.
W Nowym Orleanie mnożą się rabunki, napady z bronią w ręku, także na samochody policyjne, gwałty. Na ulicach widać porzucone ciała ofiar huraganu, a także napadów gangów. Panuje niewyobrażalny chaos.