Dla odbierających poród to był prawdziwy szok. "O mój Boże!"
Mieszkanka stanu Arizona w Stanach Zjednoczonych urodziła prawdziwego "kolosa". Wyjątkowy noworodek ważył aż 14,1 funta, co w przeliczeniu na kilogramy daje wynik prawie 6,5 kg. "O mój Boże, on jest ogromny!" – mieli krzyknąć lekarze wraz z pielęgniarkami podczas odbierania porodu.
18.10.2021 14:49
Cary Patonai z Arizony w Stanach Zjednoczonych będąc w 38. tygodniu ciąży urodziła poprzez cesarskie cięcie prawdziwego rekordzistę. Noworodek ważył aż 14,1 funtów, tj. niemal 6,5 kilograma! Oznacza to, że "maluch" waży prawie dwa razy więcej niż wynosi średnia waga noworodków. Chłopiec musi nosić już w tej chwili ubranka, które normalnie przeznaczone są dla 9-miesięcznych niemowlaków.
Lekarze przyznawali, że od początku szacowali iż Finnley (dziecko Cary) będzie duży, jednak nie spodziewali się takiej wagi i rozmiarów, które zdecydowanie również nie należą do najmniejszych.
Noworodek gigant. "Nie mogę w to uwierzyć"
"Mały" Finnley mierzy 23,75 cala wysokości (około 60,3 cm). Lekarz przeprowadzający cesarkę stwierdził nawet, że chłopiec był największym w jego niemal 30-letniej karierze dzieckiem, które kiedykolwiek odebrał w porodzie.
- Gdy tylko go wyciągnęli, powiedzieli: "O mój Boże, on jest ogromny!". Wszyscy wariowali i mówili: "Nigdy nie widziałem tak dużego dziecka, nie mogę w to uwierzyć" - powiedziała w rozmowie z telewizją Fox News matka niemowlaka-rekordzisty.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Toruń. Grupa nastolatków terroryzuje rówieśników. Są pierwsze zarzuty dla "Psychopatów z Olsztyńskiej"
Szpital, w którym chłopczyk przyszedł na świat musiał też w specjalnym zamówieniu zamówić odpowiedni rozmiar pieluch, ponieważ te, które były na stanie placówki były dla niego zdecydowanie za małe.
Źródło: o2.pl
ZOBACZ TEŻ: "Nie da się tego inaczej nazwać". Posłanka opozycji odpowiada Kaczyńskiemu. Padły ostre słowa