PolskaDK 1 w Tychach oddana do ruchu. "Wciąż mogą występować utrudnienia"

DK 1 w Tychach oddana do ruchu. "Wciąż mogą występować utrudnienia"

Kilka dni temu został otwarty zjazd do centrum Tychów od strony Katowic, jednak do końca miesiąca wciąż będą trwały tam prace drogowe. Przebudowa drogi krajowej nr 1 w Tychach pochłonęła w sumie 190 mln zł.

DK 1 w Tychach oddana do ruchu. "Wciąż mogą występować utrudnienia"
Źródło zdjęć: © MZUiM Tychy

Droga Krajowa nr 1 w Tychach została już przebudowana. Wyremontowane zostały wiadukty, powstała estakada na skrzyżowaniu z aleją Niepodległości oraz trzy przejścia podziemne dla pieszych. Inwestycja miała być oddana do użytku już w styczniu, jednak termin był przesuwany - najpierw do końca lipca, potem do końca września. W ostateczności ostatni etap przebudowy DK 1 zakończył się 2 października.

Od początku sierpnia można było korzystać już z całej szerokości przebudowanej trasy, częściowo otwarte było także rondo pod estakadą. Prace najdłużej trwały przy prowadzącym do ronda zjeździe z Katowic - wykonawca musiał wzmocnić tam podłoże.

Jednak do końca tego miesiąca kierowcy wciąż mogą spodziewać się tam utrudnień. Wykonawca wciąż prowadzi tam roboty wykończeniowe i usuwa usterki.

- Na drodze nr 1 do końca miesiąca będą prowadzone ostatnie prace porządkowe, kosmetyczne. Nie należy spodziewać się już poważnych utrudnień. Choć mogą zdarzyć się utrudnienia miejscowe, czasowe, np. na dwie godziny, godzinę. Będzie to np. związane z naprawami poodbiorowymi. Mamy taką listę, którą zleciliśmy wykonawcy - poinformowała Agnieszka Kijas z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.

MZUiM będzie w tym czasie także analizował materiały dostarczane przez komisję odbiorową i inżyniera kontraktu w związku z wspomnianymi opóźnieniami w prowadzeniu inwestycji - samorząd nie wyklucza możliwości naliczenia kar umownych.

Tychy zdobyły na remont pieniądze z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Cały unijny projekt kosztował ok. 190 mln zł, z czego Unia pokrywa 85 proc., a reszta to wkład własny miasta.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)