Discovery reaguje na "Lex TVN". "Będziemy bronić naszego interesu"
Nie milką echa wokół poselskiego projektu zmieniającego ustawę medialną. W poniedziałek oświadczenie w tej sprawie wydał amerykański koncern Discovery. "Przyglądamy się uważnie sytuacji i będziemy bronić naszego biznesu" - zapowiedział właściciel grupy TVN.
W czwartek grupa posłów PiS skierowała do Sejmu projekt zmieniający ustawę o radiofonii i telewizji. Według zaproponowanych przepisów koncesja na nadawanie mogłaby zostać udzielona tylko podmiotom, które nie są zależne od podmiotów zagranicznych, znajdujących się poza Europejskim Obszarem Gospodarczym.
Tak skonstruowane zapisy de facto uniemożliwiłyby dalszą działalność grupie TVN, której właścicielem jest amerykański koncern Discovery.
- Gdyby ta ustawa weszła w życie, to cały TVN - wszystkie kanały należące do grupy, łącznie z "dużym" TVN-em - straciłyby koncesję w obecnym kształcie. I grupa TVN musiałoby zostać w ciągu pół roku zamknięta - komentował w rozmowie z WP dr Juliusz Braun, były przewodniczący KRRiT.
"Lex TVN". Discovery wydało oświadczenie
W poniedziałek oświadczenie w tej sprawie wydał amerykański gigant medialny. "Discovery, Inc. jest dumne z TVN i głęboko zaangażowane w jego działalność jako wiodącego niezależnego nadawcy w Polsce" - czytamy.
"Przyglądamy się uważnie sytuacji i będziemy bronić naszego biznesu przed nasilającymi się przekroczeniami kompetencji organów regulacyjnych, działaniami na szkodę odbiorców oraz wszelką niepewnością co do sytuacji na rynku, która mogłaby negatywnie wpłynąć na biznes w Polsce, jego rozwój i przyszłość gospodarczą" - przekazało Discovery.
Wcześniej w podobnym tonie wypowiedział się również zarząd TVN. "Pod pozorem walki z obcą propagandą próbuje się ograniczyć wolność mediów" - tłumaczyli przedstawiciele stacji w ubiegły czwartek.