Deweloper chciał wybudować chodnik. Prace blokuje opuszczone auto
Absurd na Ursynowie. W miejscu, gdzie dawniej był parking, inwestor nowego osiedla zaplanował chodnik i trawnik. Jak podaje TVN Warszawa jest jednak problem - w jednym miejscu stoi opuszczone auto, którego zgodnie z przepisami nie można usunąć.
Co musisz wiedzieć?
- Na ulicy Kłobuckiej 23 w Warszawie trwa remont chodnika, gdzie zaplanowano nowy trawnik.
- Porzucony samochód uniemożliwia dokończenie prac, a jego właściciel jest nieznany.
- Straż Miejska została poinformowana, ale brak możliwości natychmiastowego usunięcia pojazdu.
Na Ursynowie, przy ulicy Kłobuckiej 23, trwa remont chodnika, który obejmuje również utworzenie trawnika. Problemem jest porzucony samochód, który uniemożliwia zakończenie prac. Deweloper Home Invest, odpowiedzialny za inwestycję, zgłosił sprawę do Straży Miejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka tragedia w Lizbonie. "Doszło do zaniedbań"
"W trakcie realizacji prac związanych z przebudową chodnika i utworzeniem trawnika w miejscu dawnych parkingów, napotkano na problem związany z porzuconym pojazdem. Sprawa została niezwłocznie zgłoszona przez wykonawcę inwestycji do Straży Miejskiej, która uznała pojazd za porzucony. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Straż Miejską, brak możliwości ustalenia właściciela pojazdu uniemożliwia jego natychmiastowe odholowanie. Procedura w takich przypadkach wymaga czasu na podjęcie odpowiednich działań administracyjnych przez służby" - wyjaśnia Home Invest.
Czy Straż Miejska może usunąć pojazd?
Straż Miejska wyjaśnia, że nie ma uprawnień do usunięcia pojazdu w związku z planowaną inwestycją. Zgodnie z przepisami, mogą to zrobić tylko w określonych przypadkach, takich jak zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
"Ustawa ta nie przyznaje strażom miejskim lub gminnym prawa do wydania dyspozycji usunięcia lub przemieszczenia pojazdu z uwagi na planowaną inwestycję" - informuje referat prasowy warszawskich strażników miejskich.
Deweloper zapewnił drogę wyjazdową dla samochodu, aby umożliwić jego odbiór przez potencjalnego właściciela. Jednocześnie podjęto kolejne kroki, by ponownie zaangażować Straż Miejską w rozwiązanie tej sytuacji.
Czytaj więcej:
Źródło: TVN Warszawa