"Der Spiegel": Grecja powinna opuścić strefę euro
Dotychczasowa polityka ratowania Grecji poniosła porażkę i narasta przekonanie, że kraj ten powinien wystąpić ze strefy euro - pisze w najnowszym wydaniu opiniotwórczy niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
13.05.2012 | aktual.: 13.05.2012 21:06
"Akropolis Adieu! Dlaczego Grecja musi teraz opuścić strefę euro" - to tytuł z pierwszej strony wydania tygodnika, które trafiło do kiosków w niedzielę. "Spiegel" pisze, że w Berlinie coraz częściej porównuje się chaotyczną sytuację po wyborach parlamentarnych w Grecji do Republiki Weimarskiej w latach 20. ubiegłego wieku, gdy również do głosu doszły skrajnie prawicowe i lewicowe ugrupowania. "Niektórzy obserwatorzy obawiają się nawet, że napięta sytuacja może zakończyć się puczem wojskowym" - pisze tygodnik.
Według "Spiegla" terapię dla Grecji należy przemyśleć. "Grecy nigdy nie dojrzeli do unii walutowej. Próba zreformowania kraju nie powiodła się - pisze. - Nikt nie może zmusić Greków do rezygnacji z euro. Jednak stało się już jasne, że wystąpienie (z eurolandu) jest w ich własnym interesie".
Tygodnik podkreśla, że Grecja nawet bez euro pozostałaby ważną częścią UE i nadal otrzymywałaby duże wsparcie od Unii. "Ale tylko opuszczenie strefy euro da temu państwu szansę, by stanęło na nogi" - ocenia "Spiegel", dodając, że zdaniem ekspertów dewaluacja własnej waluty wzmocni pozycję konkurencyjną tego kraju.
"Jednocześnie pożegnanie tego państwa z euro byłoby mocnym sygnałem dla innych krajów bankrutów: Europa nie da się szantażować (...) Gdyby strefa euro ustąpiła, także w innych krajach osłabłaby presja na reformy. Wówczas długi będą rosły dalej, inwestorzy będą uciekać od euro i cała unia walutowa mogłaby się rozpaść" - ocenia niemiecki tygodnik.
Za niepowodzenie dotychczasowych prób ratowania Grecji "Spiegel" obwinia tamtejszą klasę polityczną, która sabotuje reformy.
Jak przypomina tygodnik, ostatnio niemieccy politycy zaostrzyli ton wobec Grecji, ostrzegając, że nie otrzyma ona dalszego wsparcia od strefy euro, jeśli przestanie realizować uzgodniony z UE i MFW program reform i oszczędności.
W piątek niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble powiedział w wywiadzie prasowym, że strefa euro poradziłaby sobie z ewentualnym wystąpieniem Grecji z obszaru wspólnej waluty. - W minionych dwóch latach wiele się nauczyliśmy i stworzyliśmy mechanizmy ochronne. Zagrożenie przeniesieniem się kryzysu na inne kraje jest mniejsze, a strefa euro stała się bardziej odporna jako całość - ocenił minister w rozmowie z gazetą "Rheinische Post". - Błędne jest wyobrażenie, że nie bylibyśmy w stanie zareagować na coś nieprzewidzianego. Europa tak szybko się nie pogrąży - dodał.