Demoralizujący "Teleranek" nieodpowiedzialny
Odpowiedzialny człowiek, niezależnie od swoich preferencji seksualnych, nie naraża dzieci na demoralizację - tak skomentowała niedzielny "Teleranek" Mirosława Kątna,
przewodnicząca sejmowej Podkomisji ds. Dzieci i Młodzieży.
26.06.2002 | aktual.: 27.06.2002 18:27
Według niej, reklamowanie w "Teleranku" internetowego pamiętnika homoseksualisty było ewidentnym złamaniem praw dzieci i dobrych zasad. Odpowiedzialny człowiek, niezależnie od swoich preferencji seksualnych, taki rzeczy robić nie powinien - oceniła posłanka SLD.
Kątna uważa, że ten, kto ujawnia stronę internetową z obscenicznymi treściami homoseksualnymi, naraża dzieci na demoralizację. Jej zdaniem, jest to przestępstwo, którego autora - zgodnie z polskim prawem - można ukarać. (reb)
Zobacz także:
w Przeglądzie Prasy - Super Express - Obrzydliwy seksteleranek