PolskaDemonstracja w obronie wolności słowa

Demonstracja w obronie wolności słowa

Gdyby nie wycofanie pozwu przez telewizję TVN, redaktorzy „Gazety Polskiej” 13 grudnia spędziliby w areszcie. Było to możliwe, gdyż w Polsce funkcjonuje pochodzący z okresu stanu wojennego artykuł 212 kodeksu karnego, w myśl którego nawet w przypadku napisania prawdy dziennikarz może zostać skazany w procesie karnym. W czwartek 13 grudnia o godz. 17 spotykamy się, by zaprotestować przeciwko fatalnemu przepisowi. W demonstracji wezmą udział publicyści różnych gazet, przedstawiciele NSZZ „Solidarność” i „Solidarności 80”, a także politycy różnych ugrupowań, w tym parlamentarzyści.

27.11.2007 | aktual.: 27.11.2007 10:53

Bronisław Wildstein, publicysta
Uważam, że polskie prawo prasowe jest skandaliczne. Zawiera wiele skamielin z czasów PRL. Jeszcze większym skandalem jest postępowanie sądów, które rygorystycznie przestrzegają złych przepisów. Sam nieraz byłem ofiarą tego stanu rzeczy. Będę na demonstracji 13 grudnia.

Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, były premier
Słychać o podjęciu walki z tymi, którzy walczyli z korupcją. O jednej sprawie już wspomniałem. Mają być komisje śledcze, ale nie jakieś duże, publiczne, za takimi jesteśmy, gdzie by można było przy zwolnieniu z tajemnicy państwowej o różnych sprawach mówić – mówić do społeczeństwa. Nie, mają być niewielkie. Komisja ds. służb specjalnych ma też mieć uprawnienia śledcze, a ona z natury rzeczy działa tajnie. Ale to, Wysoka Izbo, nie wszystko. Mamy do czynienia z takimi wydarzeniami. Znów państwo powiedzą, że sąd, ale powtarzam: jest pewien nastrój. Sąd aresztuje czy nakazuje zatrzymać dwoje dziennikarzy „Gazety Polskiej”, czyli gazety radykalnie opozycyjnej. Pan premier jest łaskaw mówić o dziennikarzach, którzy mają inne zdanie niż on, że są w sferze hańby. Nie wiem, czy stanie się to przedmiotem procesów o ochronę czci, ale może się stać. To jeszcze mało. Mamy do czynienia z taką wypowiedzią p. premiera Donalda Tuska, która naprawdę zdumiewa. Otóż Donald Tusk oświadczył, że on bezlitośnie rozprawi się z
historykami, którzy chcą wydać pewną książkę, jak rozumiem dla Donalda Tuska niewygodną. (fragment wystąpienia podczas debaty nad exposé Donalda Tuska) Julia Pitera, sekretarz stanu w kancelarii premiera Donalda Tuska, PO
Art. 212 kodeksu karnego jest przepisem z innej epoki, z czasu stanu wojennego. Od lat domagam się jego likwidacji. Wystarczającą formą obrony przed zniesławieniem jest postępowanie przed sądem cywilnym. Postępowanie karne w takiej sprawie uwłacza ludzkiej godności.

Apel Walnego Zebrania Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Śląsko-Dąbrowskiego
Delegaci VIII Walnego Zebrania Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Śląsko-Dąbrowskiego zwracają się z apelem do parlamentarzystów o pilne wprowadzenie zmian w kodeksie karnym w rozdziale dotyczącym przestępstw przeciwko czci i nietykalności cielesnej. Art. 212 kk mówiący, iż za pomówienie skutkujące poniżeniem lub utratą zaufania publicznego można zostać skazanym nawet na 2 lata więzienia, jest anachroniczny. Ten zapis sytuuje nasz kraj w jednym rzędzie ze zwalczającymi swobodę wypowiedzi państwami autorytarnymi. Żadnej osobie czy instytucji nie można odbierać prawa do obrony swoich dóbr osobistych. Doświadczenia krajów o znacznie bardziej ugruntowanej demokracji wskazują jednak, że bardzo skutecznie można to robić na drodze cywilnej. Obowiązujące obecnie zapisy i nakładane przez nie sankcje karne odbieramy jako ograniczenie dialogu publicznego, w tym również wolności prasy i swobody związków zawodowych. Apelujemy o ich pilną zmianę.

Jacek Smagowicz, działacz krakowskiej opozycji, członek prezydium NSZZ „Solidarność”
Wezmę udział w demonstracji 13 grudnia, zachęcam do tego kolegów ze związku. Uważam nakaz aresztowania redaktorów „Gazety Polskiej”, pisma, którego jestem czytelnikiem, za skandal. Wprawdzie wszystko wskazuje na to, że zatrzymania nie będzie, jednak problem łamiącego zasady wolności słowa art. 212 pozostaje. Udział w demonstracji 13 grudnia powinien być szczególnie ważny dla ludzi „Solidarności”.

Uchwała świętokrzyskiego konwentu Unii Polityki Realnej
Konwent UPR Okręgu Świętokrzyskiego krytycznie ocenił fakt stawiania dziennikarzy „Gazety Polskiej” do odpowiedzialności karnej za głoszone racje. Uważamy za niepokojące i wielce naganne stanowisko wymiaru sprawiedliwości, które nawiązuje do haniebnej polityki PRL. Konwent popiera manifestację zapowiedzianą na dzień 13 grudnia 2007 roku o godzinie 17.00 przed gmachem sądu w Warszawie w obronie redaktorów „Gazety Polskiej”. Kielce, 25 listopada 2007 r.

Opr. Przemysław Harczuk

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)